Cypryjski rząd ma nadzieję, że turyści z Polski zastąpią Rosjan. Perdios: Są obawy, ale nie zniesiemy sankcji

Podczas pandemii podróżujący z Polski chętnie wybierali się na Cypr. W tym roku linie lotnicze przygotowały aż 140 tysięcy miejsc w samolotach kursujących na wyspę. Ma to m.in. zachęcić do odwiedzania kraju, a także zapełnić pustkę wywołaną brakiem turystów z Rosji.

Więcej informacji o Polsce i świecie znajdziesz stronie głównej Gazeta.pl

Jeszcze w tym miesiącu Cypr zniesie większość obostrzeń - ma to zachęcić turystów z Europy, w tym z Polski, do wypoczynku na wyspie. Intensywna współpraca Cypru z pozostałymi krajami Unii Europejskiej będzie bardzo potrzebna, bo w tym roku zabraknie bowiem gości z Ukrainy i Rosji.

Trudna sytuacja w branży turystycznej Cypru

Branża turystyczna powoli wraca do stanu sprzed pandemii. Wiele państw znosi obostrzenia, pojawił się jednak inny problem - brak gości z Ukrainy i Rosji, którzy do tej pory chętnie obierali kierunek na Cypr. Władze kraju nie poddają się jednak i wierzą, że uda im się uniknąć kolejnego turystycznego kryzysu. Pokładają duże nadzieje w przyjezdnych z Polski, Skandynawii, Francji czy Wielkiej Brytanii. 

Nie są to tylko puste wyliczenia. W ubiegłych latach Cypr był popularnym celem wyjazdów dla turystów z Polski. W zeszłym roku ten kraj odwiedziło aż 80 tysięcy naszych rodaków. Poza ciepłym klimatem i pięknymi plażami powodem, dla którego wybierano właśnie to miejsce, było szybkie zniesienie restrykcji. Dopiero pojawienie się kolejnego wariantu koronawirusa - omikronu spowodowało ponowne zamknięcie granic i wprowadzenie wielu nowych przepisów.

Gdyby nie omikron i wprowadzone restrykcje, zanotowalibyśmy najlepszy sezon zimowy w historii pod względem liczby turystów

- powiedział Savvas Perdios, wiceminister turystyki Cypru w rozmowie z fly4free.pl.

Zobacz wideo Włodzimierz Czarzasty: Jestem za tym, żeby wprowadzić zakaz wjazdu Rosjan na teren Unii Europejskiej

Polscy turyści są ważnymi gośćmi dla Cypru

Wśród odwiedzających Cypr turystów Polacy stanowią około sześciu procent, ale ta liczba systematycznie wzrasta. Między innymi z tego powodu w tym roku linie lotnicze przygotowały aż 140 tysięcy miejsc w samolotach z Polski na Cypr - chodzi tu zarówno o loty regularne, jak i czarterowe. To prawie o połowę więcej niż w zeszłym roku.

Obecnie Polska jest 6. największym rynkiem, ale z potencjałem do szybkiego wzrostu

- mówi wiceminister turystyki.

Turyści z Polski swoimi przyzwyczajeniami nieco różnią się od turystów z innych krajów, o czym wspomina Savvas Perdios:

W porównaniu do innych narodów znacznie częściej wybieracie podróże indywidualne, a nie z biurami podróży, co jest związane z dobrą ofertą z Polski takich linii lotniczych jak Ryanair czy Wizz Air. Z drugiej strony widzimy też, że coraz więcej turystów wybiera taką formę wypoczynku - przed pandemią 70 procent turystów przyjeżdżało na wczasy z biurami podróży, obecnie ten odsetek wynosi zaledwie 30 procent.

Brak turystów z Rosji to spory problem dla branży turystycznej

Rosyjska agresja na Ukrainę i nałożone w związku z tym sankcje są poważnym problemem dla krajów utrzymujących się głównie z turystyki. Przykładem jest właśnie Cypr, ponieważ dotychczas najliczniej podróżującymi tam turystami byli Rosjanie. W zeszłym roku wyspę odwiedziło 800 tysięcy turystów z Rosji. W tym roku najpewniej ich zabraknie.

W tym samym wywiadzie wiceminister turystyki Cypru podkreślił, że władze kraju sankcji w żaden sposób nie zniosą.

Nie zamierzamy w żaden sposób znosić sankcji. To, co się dzieje obecnie w Ukrainie, jest straszne. Jedyne, co zrobiliśmy, to w rozmach z Unią Europejską podkreślaliśmy nasze obawy o to, że Rosjanie zaczęliby latać do okupowanego przez Turcję Cypru Północnego. Nie uważam jednak, aby to było poważne ryzyko. Mamy zamiar w 100 procentach przestrzegać wszystkich sankcji

- mówi Perdios.

Jak przyznał cypryjski wiceminister "będziemy mieli w tym sezonie zwiększoną liczbę turystów z innych krajów, m.in. z Polski, Wielkiej Brytanii, Francji czy Szwajcarii. I zakładamy, że dzięki temu uda nam się odrobić część strat". 

Źródło: fly4free.pl, turystyka.rp.pl

***

Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: