Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Uczestnik popularnego programu "Milionerzy" usłyszał pytanie o główną nagrodę. W poprzednim odcinku wygrał zaledwie dwa tysiące złotych i wykorzystał dwa koła ratunkowe. Jednak determinacja doprowadziła Macieja Mędrzyckiego z Warszawy do finału gry. Zastanawiasz się, jakie padło pytanie?
Droga do głównej wygranej nie jest łatwa, a często proste pytania okazują się tymi najtrudniejszymi. Maciej Mędrzycki w ostatnim odcinku "Milionerów", pomimo trudności na początku gry doszedł do jej końca. Uczestnik usłyszał następujące pytanie:
Uczestnik grający o główną wygraną nie znał poprawnej odpowiedzi. Po namysłach postanowił skorzystać z koła ratunkowego, które nadal miał w zanadrzu. Maciej poprosił o telefon do przyjaciela, jednak ten nie był w stanie pomóc mu, w wytypowaniu prawidłowego rozwiązania. Uczestnik przyznał, że choć nie zna poprawnej odpowiedzi, gdyby miał wybierać, zdecydowałby się na zaznaczenie "C". Ostatecznie zrezygnował z dalszej gry i tym samym wygrał pół miliona złotych. Prawidłową odpowiedzią okazał się wariant "C" - czyli pierwsza myśl uczestnika okazała się słuszna.
Maciej Mędrzycki był o krok od dołączenia do małej grupy osób, które wygrały milion złotych. Na razie na liście znajduje się zaledwie czworo uczestników. Ostatnia nagroda padła w 1158. odcinku 23 września 2021 r.
***
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl,kobieta.gazeta.pl/ukraina.