Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Salamandra plamista to największy i uznawany za najpiękniejszy płaz w Polsce. Może osiągnąć nawet do 25 cm długości i wyróżnia się zjawiskową, błyszczącą i czarną skórą, która pokryta jest żółtopomarańczowymi plamami. Salamandry występują w Sudetach i Tatrach. Jak się zachować, gdy spotkamy je na swojej drodze?
Salamandry budzą się ze snu zimowego pod koniec marca lub na początku kwietnia. Gody odbywają się na lądzie, zwykle w maju-czerwcu. Właśnie wtedy możemy spotkać je na górskim szlaku. To zjawiskowe zwierzę warto jednak pozostawić w spokoju, ponieważ za ich uszami ukryte są gruczoły, w których produkowany jest jad.
Trucizna i specyficzne ubarwienie pomagają w odstraszeniu wrogów i nas również powinny tym zniechęcić. Co się jednak stanie, gdy dotkniemy salamandry plamistej? W razie dostania się do przewodu pokarmowego może wywołać drgawki, podnieść ciśnienie krwi, a nawet miejscowo znieczulić i spowodować drętwienie kończyn. W kontakcie z oczami lub ustami może wywołać nieprzyjemne dolegliwości, takie jak pieczenie czy swędzenie.
Największe szanse na spotkanie salamandry są podczas pochmurnych i deszczowych dni - wtedy znajdują najwięcej pożywienia. Upały sprawiają, że płazy stają się senne i leniwe. W wyjątkowo deszczowy i pochmurny dzień leśniczy Kazimierz Nóżka napotkał piękny okaz salamandry, która starała się ukryć w pniu drzewa. W nagranym materiale pokazuje chowającego się płaza i daje przykład tego, jak zachować się, gdy dojdzie do takiego spotkania.
Szczególnie aktywne są one w dni deszczowe, mgliste, gdy jest niskie ciśnienie powietrza. Zupełnie odwrotnie, jak ludzie. Wtedy znajdują obfitość pożywienia, natomiast w dni słoneczne są wyjątkowo ospałe i przesiadują w pniach starych drzew lub w skalnych kryjówkach. Najlepszy czas na obserwację salamander plamistych to jesień. Wtedy dość łatwo można je spotkać w górskich lasach bukowych, gdzie jeszcze we wrześniu odbywają swe gody
- tłumaczy Kazimierz Nóżka, leśniczy z Nadleśnictwa Baligród.
Salamandra plamista, pomimo przystosowania do odstraszania wrogów, jest objęta ścisłą ochroną i jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Największym zagrożeniem dla tego pięknego płaza okazuje się człowiek. Zagrożeniem są dla niej samochody, a wybetonowywanie brzegów potoków górskich powoduje, iż dorosłe osobniki wpadają do wody i topią się. Warto też wspomnieć, że salamandra plamista symbolizuje sprawiedliwość, karmę, przemianę, ale też odporność i wytrzymałość. Jest symbolem Gorczańskiego Parku Narodowego.
Źródła: o2.pl, national-geographic.pl
***
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.