Czy to możliwe, że archeolodzy odkryli miejsce spoczynku polskiego monarchy? W zeszłym tygodniu w kaplicy na Wawelu badacze natknęli się na grób. Jest on ukryty pod posadzką i przysypany warstwą gruzu. Wiele wskazuje na to, że w miejscu tym pochowany został król Jan Olbracht (1459-1501). Warto przypomnieć, że nikt wcześniej nie wiedział, gdzie spoczywają szczątki władcy.
)
Czy na Wawelu odkryto królewski grób?
W zeszłym tygodniu archeolodzy przystąpili do konserwacji wawelskiej kaplicy króla Jana Olbrachta. Nic nie wskazywało na to, że dokonają historycznego odkrycia. Pod posadzką i warstwą gruzu dostrzegli oni niszę grobową. Położona jest ona w bocznej części pomieszczenia obok barokowego ołtarza. W sklepieniu grobu dostrzeżono niewielki otwór. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że to miejsce spoczynku władcy.
Archeolodzy przeprowadzą dalsze badania
Badacze zauważyli, że przez otwór można zajrzeć do środka grobu. Da się tam dostrzec elementy drewniane. Są one przysypane gruzem i pyłem. Archeolodzy podejrzewają, że jest to pozostałość po szalunku. Władze konserwatorskie udzieliły pozwolenia na przeprowadzenie endoskopowego badania wnętrza, które pozwoli ustalić, czy w miejscu tym rzeczywiście pochowano króla. Społeczny Komitet Obrony Zabytków Krakowa poinformował również, że miejsce spoczynku Jana Olbrachta nie było nigdy badane. Badacze nie znali nawet jego położenia.
Sądzono, że znajduje się pod posadzką na środku kaplicy. Okazuje się, że przesklepiona nisza grobowa kryła się od przeszło pół tysiąca lat z boku pomieszczenia, przy południowej ścianie
- czytamy na fanpage'u organizacji. Czy istnieje możliwość, że w owym grobie spoczywają szczątki monarchy? Szczegółowe badania mają to potwierdzić lub temu zaprzeczyć.
)
Podróże.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
)
