Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Most łączy dwa brzegi cieśniny Dardanele i dwa miasta Gallipoli oraz Lapseki, zastępując prom kursujący na tej trasie. Dzięki inwestycji dystans ten pojazdy będą mogły pokonać w 4 minuty, zamiast dotychczasowych 30 minut.
Budowa mostu pochłonęła 2,5 miliarda euro (ponad 11 mld zł). Władze Turcji zakładają, że kraj zaoszczędzi ok. 415 milionów euro rocznie (ok. 2 mld zł), dzięki mniejszemu zużyciu paliwa oraz redukcji emisji dwutlenku węgla.
Budowa mostu trwała od 2017 roku, a sam obiekt naszpikowany jest elementami symbolicznymi. Jego środkowa rozpiętość (2023 m) nawiązuje do 2023 roku, kiedy to obchodzone będzie stulecie założenia Republiki Tureckiej po upadku Imperium Osmańskiego. Z kolei wysokość (318 m) symbolizuje datę 18 marca. W ten sposób upamiętniono żołnierzy poległych podczas bitew morskich i lądowych o Gallipoli. Nazwa zaś to bezpośrednie odwołanie do bitwy o Çanakkale, kiedy to 18 marca 1915 roku zwyciężyło Imperium Osmańskie. Ciekawe jest to, że most miał zostać oddany do użytku w 2023 roku na stulecie założenia republiki. Inwestycja została ukończona przed czasem.
Do tej pory za najdłuższy wiszący most świata uznawano japoński Akashi Kaikyo, który znany jest również jako "Most Perłowy". Jego długość wynosi 3911 metrów, to znaczy, że jest krótszy od powstającego nowego rekordzisty o blisko 200 metrów. Zastosowano w nim technologię, która zabezpiecza przed trzęsieniami ziemi. Ponadto most posiada windę, która prowadzi do tarasu widokowego znajdującego się 150 metrów nad morzem. Dziennie przez most przejeżdża ponad 23 tysięcy samochodów.
Niezmiennym rekordzistą w kategorii najdłuższy morski drogowy most na świecie jest most Hongkong-Zhuhai-Makau, którego długość łącznie z drogami dojazdowymi wynosi 55 km. Budowa ta łączy Hongkong i miasto Zhuhai, leżące w Makau. Przeprawa składa się z trzech podwieszanych mostów, podmorskiego tunelu o długości ok. 6,7 km i czterech sztucznych wysp. Budowa kosztowała prawie 19 miliardów dolarów, czyli prawie 80 miliardów złotych.
Inwestycja ma również ciemną stronę. Podczas budowy zginęło 18 osób, a setki zostały rannych. Do budowy zużyto 400 tysięcy ton stali. Z tej ilości materiału można by wybudować 60 wież Eiffla.
Źródło: Daily Mail / Wprost