Więcej artykułów o podróżach i ekologii znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Tybinga, miasto w południowo-zachodnich Niemczech, stawia na zieloną politykę. Lokalne władze wdrażają proekologiczne rozwiązania i zachęcają do nich mieszkańców, dlatego wprowadziły wiele nowych praw mających służyć środowisku.
Miasto podjęło między innymi działania mające na celu ograniczenie ruchu samochodowego, stale rozbudowuje linię ścieżek rowerowych i wprowadza wysokie opłaty postojowe na parkingach. Dodatkowo w lutym 2022 r. wydano zarządzenie zapowiadające zakaz jazdy autem po głównej ulicy miasta, która przeznaczona będzie wyłącznie dla rowerów i komunikacji miejskiej.
Jak podaje National Geographic, w weekendy komunikacja miejska w Tybindze jest bezpłatna dla wszystkich, a wieczorami po godzinie 19:00 za darmo mogą podróżować studenci. Warto podkreślić, że jest to miasto uniwersyteckie, a młodzi mają swój wkład w tworzenie zielonej tożsamości.
Miasto wprowadziło również specjalny podatek od opakowań (Verpackungssteuer), zgodnie z którym na każde jednorazowe opakowanie nałożono dodatkową opłatę w wysokości pięćdziesięciu centów. Natomiast wszystkie jednorazowe sztućce w lokalach kosztują dodatkowo dwadzieścia centów.
Decyzja władz miasta podyktowana jest opinią ekologów, którzy przekonują, że zaprzestanie produkcji jest lepsze niż recykling lub utylizacja w przyszłości.
Nowe prawo przyniosło zaskakująco szybki efekt. Już po kilku tygodniach do miejskich koszy na śmieci trafiało o 15 proc. mniej odpadów. Wpłynęło również na przyzwyczajenia mieszkańców Tybingi, którzy zaczęli zabierać do restauracji własne sztućce. Właściciele lokali z kolei wymienili jednorazowe naczynia na wielokrotnego użytku, a samorząd zapewnił im pomoc w zakupie zmywarek i sztućców.
Niestety, nie wszystkim jest w smak zielona rewolucja. Właściciele lokalu McDonald's pozwali władze miasta za wprowadzenie niekorzystnego dla nich podatku. Stwierdzili bowiem, że posiadając ponad 1500 restauracji w całym kraju, wprowadzenie tak znaczących zmian na lokalnym szczeblu jest dla nich bardzo trudne.
– Nie mogę zrozumieć, dlaczego międzynarodowa firma nie może przejść na produkty wielokrotnego użytku, jeśli każda mała firma może to zrobić – skomentował burmistrz Tybingi.
Warto wspomnieć, że w latach 90. XX wieku podobny podatek próbowano wprowadzić w innym niemieckim mieście, Kassel. Wówczas również nie spodobało się to McDonald's. Wówczas sieci restauracji udało się skutecznie go zablokować.
Źródło: National Geographic / BBC Travel
Podroze.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o podróżach, turystyce i wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.