Rosyjscy miliarderzy kombinują, jak ominąć sankcje nałożone na ich kraj. Cumują jachty, m.in. na Malediwach

Rosyjscy miliarderzy niemal masowo cumują swoje jachty, np. na Malediwach. Tak działają sankcje dla Rosji, które wprowadzono z powodu wojny w Ukrainie.

Więcej ciekawych artykułów o podróżach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Sankcje nałożone na Rosję. Jak wpływają na nasza gospodarkę? Ekspert tłumaczy

Sankcje nałożone na Rosję (będące skutkiem trwającej w Ukrainie wojny) spowodowały, że rosyjscy miliarderzy zaczęli kotwiczyć swoje luksusowe jachty w państwach, które nie mają podpisanej ze Stanami Zjednoczonymi umowy o ekstradycję. 

Do takich państw zaliczają się m.in. Malediwy, gdzie cumuje co najmniej pięć rosyjskich jachtów. Jedna z tych zakotwiczonych jednostek przybyła do portu już 28 lutego. Był to Titan, statek należący do Aleksandra Abramowa (współzałożyciela koncernu metalurgicznego Evraz Steel). 

Właścicielem jednego z okrętów jest Rosjanin związany z grupą przestępczą

Innym jachtem cumującym u wybrzeży Malediwów jest Clio - własność oligarchy Olega Deripaski, założyciel Rusal (magnata przemysłu aluminiowego). Jednostka ta pojawiła się na malediwskich wodach w środę 2 marca niedaleko Male, stolicy archipelagu. Sam właściciel Clio - Deripaski jest bardzo blisko rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. 

Dodatkowo rosyjski oligarcha sam został objęty sankcjami przez USA kilka lat temu, a dokładniej w 2018 roku. Deripaski został wówczas oskarżony m.in. o pranie brudnych pieniędzy, wymuszenia oraz działalność w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Restrykcje nałożył na niego amerykański resort finansów, który też wydał stosowny komunikat na ten temat.

Jak podaje ukraińska agencja informacyjna Ukrinform, 2 marca u wybrzeży Malediwów pojawiły się trzy następne jachty rosyjskich oligarchów. Wśród tych statków jest m.in. 88-metrowa Nirvana, należąca do jednego z najbogatszych Rosjan - Władimira Potanina, szefa koncernu Nornikiel.

Rosyjskie statki u wybrzeży Hiszpanii

Z kolei w porcie w Barcelonie widziano dwa inne rosyjskie jachty - Aurorę (właścicielem której jest Andriej Mołczanow) oraz Solaris (statek należący do Romana Abramowicza, właściciela brytyjskiego klubu Chelsea). Władze morskie Hiszpanii badają status obu jednostek w kwestii wprowadzonych na świecie sankcji wobec Rosji i jej obywateli.

Niemcy skonfiskowali statek rosyjskiego oligarchy

Jak poinformował "Forbes", w Hamburgu w stoczni Blohm+Voss, niemieccy funkcjonariusze skonfiskowali 156-metrowy jacht Dilbar. Stało się to wskutek sankcji Unii Europejskiej. Okręt znajdował się w stoczni od października 2021 roku, a 2 marca pracownicy przestali na nim działać z powodu konfiskaty jachtu. 

Statek ma wyporność prawie 16 tysięcy ton. Został on zbudowany w 2016 roku na podstawie autorskiego projektu. Na pokładzie jest największy w historii jachtów basen, dwa lądowiska dla helikopterów, sauna, siłownię i salon kosmetyczny. Jednostka ta należy do najbogatszego Rosjanina - Aliszera Usmanowa. 

Więcej o: