Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wprowadzone sankcje i ograniczenia negatywnie odbiją się na sytuacji rosyjskich linii lotniczych. Aerofłot, narodowy przewoźnik Rosji oraz jego spółki zależne nie będzie mógł latać nad Europą i już zawiesił swoje loty.
Fly4free.pl zwraca uwagę, że na tym konflikcie stracą również europejscy przewoźnicy, a najbardziej fińskie linie lotnicze Finnair, które już zapowiedziały, że większość tras przewoźnika do Azji zostanie zamknięta.
Paivyt Tallqvist, rzecznik linii Finnair w rozmowie z Bloombergiem pokreślił, że zmiana tras połączeń sprawi, że nie tylko wydłuży się znacznie czas lotów, ale przestaną być one ekonomicznie opłacalne. "Retorsje ze strony Rosji oznaczają, że nasza siatka połączeń do Azji w praktyce przestanie istnieć" – zauważył Tallqvist.
W ostatnich latach narodowy przewoźnik Finlandii skupił się na rynku azjatyckim. Nawet jego hasło brzmiało "Wybierz najkrótszą drogę do Azji". Taka strategia wynikała też z położenia Finlandii, która budowała hub przesiadkowy na trasach z Europy do Azji.
Do tej pory taka strategia przynosiła efekt. W ostatnim roku fiskalnym tuż przed wybuchem pandemii loty z i do Azji generowały 43 procent przychodów. I choć COVID-19 już mocno zmienił plany fińskiego przewoźnika, ten liczył na odbudowę rynku w najbliższych miesiącach.
Jeszcze na początku lutego Topi Manner, prezes Finnaira, w rozmowie z Reutersem wykazywał optymizm. "Głęboko wierzymy w to, że rynek azjatycki szybko się odbije, a takie kraje jak Japonia czy Korea Południowa, zlikwidują restrykcje związane z podróżami jeszcze przed początkiem wakacji" – mówił wówczas.
Linie lotnicze zapewniają, że dostosują się do obecnej sytuacji. "Dużo będzie zależało od tego, jak długo potrwa ta sytuacja" – zauważa Tallqvist.
Źródło: Bloomberg / fly4free.pl