Dokąd podróżowali Polacy w 2021 roku? Pandemia zatrzymała turystów w kraju

Jak funkcjonowała branża turystyczna w 2021 roku? Dokąd podróżowali turyści? Czy mimo trwającej pandemii Polacy wyruszyli spełniać zaległe podróżnicze marzenia?

Chętnych do podróżowania nie brakowało

Już na początku 2021 roku, gdy ważyły się decyzje dotyczące ponownego otwarcia hoteli po trudnej i niepewnej zimie, można było odnotować, że stęsknieni za podróżami Polacy potrzebują wypoczynku. W lutym chwilę po konferencji prasowej rządu, podczas której ogłoszono zniesienie części obostrzeń, nastąpiła błyskawiczna reakcja klientów. Portal rezerwacyjny Travelist.pl odnotował wówczas natychmiastowy wzrost ruchu na stronie – o 139 proc. większy w stosunku do poprzedniego tygodnia.

- Spodziewaliśmy się dużego zainteresowania wyjazdami, jednak to, co wydarzyło się w weekend po konferencji rządu, przeszło nasze oczekiwania. Co ciekawe, niemal 80 proc. ówczesnych rezerwacji na portalu dotyczyło najbliższych tygodni. Oznacza to, że Polacy naprawdę potrzebowali zmiany otoczenia i relaksu, głównie w polskich górach, które wówczas najczęściej wybierali - mówi Krzysztof Dębski, dyrektor ds. marketingu w Travelist.pl.

Podobny trend można było zauważyć w maju, gdy po kolejnym zablokowaniu funkcjonowania obiektów hotelowych pojawiła się decyzja o otwarciu ich działalności po majowym długim weekendzie. Na portalu Travelist.pl odnotowano wtedy dwukrotnie większe zainteresowanie wyjazdami, w porównaniu do 2019 roku (celowe porównanie ze względu na obowiązujące restrykcje w 2020 roku). Podobnie jak w lutym rezerwacje obejmowały najbliższe terminy.

Bezpieczne podróże w dobie pandemii

Największym wyzwaniem dla branży turystycznej w mijającym roku było przekonanie Polaków do tego, że w hotelach mogą czuć się bezpiecznie. Wiosenne wyjazdy okazały się próbą dla hotelarzy, ale przeprowadzone jeszcze w lutym badanie wykazało, że test zdali oni celująco.

Portal Travelist.pl zapytał niemal 1500 klientów o pierwsze wrażenia z wyjazdów do hoteli działających w tym czasie w reżimie sanitarnym. Przeważająca większość, bo aż trzy czwarte osób biorących udział w ankiecie odpowiedziała, że czuła się bezpiecznie podczas pobytu, i jednocześnie uznaje, że otwarcie hoteli w obecnej sytuacji było dobrym pomysłem. 9 na 10 ankietowanych zadeklarowało, że ponownie odwiedziłoby obiekty przy zachowaniu tych samych ograniczeń.

Turystyka regionalna górą

Na zagraniczne wyjazdy w 2021 roku Polacy nie byli jeszcze w 100 proc. gotowi, o czym przesądziły w głównej mierze kwestie bezpieczeństwa. Nie oznaczało to jednak całkowitej rezygnacji z odpoczynku poza domem - polscy turyści szturmowali rodzime kierunki.

W okresie wakacyjnym największym zainteresowaniem cieszyło się nadmorskie wybrzeże, gdzie urlop spędziło aż 38 proc. klientów portalu Travelist.pl. Mimo tego, że odnotowywano wyższe ceny noclegów zarówno w nadmorskich, jak i górskich kurortach (+9 proc. względem 2020 r. oraz +17 proc. w stosunku do 2019 r.), to ponad 70 proc. użytkowników serwisu wybrało się na urlop do droższych, trzy- i czterogwiazdkowych hoteli.

Bon turystyczny wyczekał swoje

Analizy Google Trends wykazują, że drugim najczęściej wyszukiwanym hasłem w 2021 roku zaczynającym się od "jak" było "jak aktywować bon turystyczny?". Nic w tym dziwnego, bo do skorzystania z bonu namawiały w tym roku nie tylko obiekty noclegowe czy rekreacyjne, lecz także regionalne samorządy oraz organizacje turystyczne.

Według danych ZUS do czerwca 2021 roku z bonu turystycznego skorzystało zaledwie 15 proc. Polaków. Sytuacja zmieniła się jednak po wakacjach - na początku września informowano, że Polacy wykorzystali przeszło 1,7 mld zł z całkowitej puli czterech mld zł. Portal Travelist.pl podaje, że najwięcej płatności z użyciem bonu dokonano w lipcu oraz sierpniu - stanowiły one odpowiednio 33 proc. i 36 proc. wszystkich transakcji w tych miesiącach.

Tą formą płatności Polacy pokrywali głównie pobyty nad Bałtykiem - stanowiły one aż 47 proc. wszystkich transakcji z wykorzystaniem bonu w 2021 r. Co równie ciekawe, transakcje z użyciem bonu turystycznego na portalu Travelist.pl miały znacznie wyższe wartości. Wiąże się to między innymi z faktem, że 50 proc. transakcji z wykorzystaniem bonu realizowano w hotelach czterogwiazdkowych i 31 proc. w hotelach trzygwiazdkowych.

Polacy przekonują się do city breaków

W 2021 roku wzrósł trend tzw. city breaków, czyli krótkich, najczęściej weekendowych wyjazdów. Według danych Travelist w 2019 roku ten rodzaj wakacyjnych podróży wybrało prawie 9 proc. turystów. Rok później, pomimo pandemii i towarzyszącego jej lockdownu, blisko 12 proc. z nich. W te wakacje nastąpiły kolejne wzrosty - tym razem na city breaki zdecydowało się 16 proc. podróżnych, a najczęściej wybierano Kraków, Gdańsk, Wrocław, Warszawę i Toruń.

Last Minute poza sezonem

Ciekawym trendem w 2021 r. był także wzrost popularności turystyki last minute. Tylko podczas tegorocznego listopadowego Black Week aż 28 proc. wszystkich rezerwacji dokonanych na portalu Travelist.pl obejmowało grudniowe terminy, a 10 proc. sprzedaży w tym okresie stanowiły rezerwacje listopadowe - mimo że miesiąc ten dobiegał już końca.

Czego można spodziewać się w 2022 roku?

Pandemia mocno odcisnęła się na podróżniczych wyborach Polaków. 2021 rok minął pod znakiem przemyślanych urlopów i zakupów noclegów. W 2022 roku można spodziewać się kilku trendów w turystyce.

- W nadchodzącym roku spodziewamy się jeszcze większego niż dotychczas zainteresowania krajową turystyką, obserwując jednocześnie powrót do turystyki zagranicznej. Jednak w tym drugim przypadku zdecydowanie nie można spodziewać się fajerwerków. Oddech pandemii na plecach przełoży się jednocześnie na turystykę last minute – organizowania podróży na ostatnią chwilę, ukierunkowanie na elastyczność cenową oraz tworzenie ofert z możliwością anulacji lub zmiany terminu wyjazdu – mówi Krzysztof Dębski, dyrektor ds. marketingu portalu Travelist.pl.

Można się spodziewać, że turystyka krajowa w 2022 roku mocno ukierunkowana będzie również na realizację bonu turystycznego, ponieważ z puli dostępnych środków jest jeszcze sporo do wzięcia.

Źródło: Travelist.pl 

Więcej o: