Kolejni turyści wpadli w pułapkę oszustów. Zakopiańska policja ostrzega

Zakopiańska policja poinformowała, że niedawno na komisariat zgłosili się kolejni oszukani turyści. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że kwatera, którą wcześniej zarezerwowali i opłacili, w ogóle nie istnieje.

Na policję zgłasza się coraz więcej oszukanych turystów, którzy zaraz po przyjeździe do Zakopanego orientowali się, że wynajęta przez nich wcześniej kwatera nie istnieje. Dlatego też funkcjonariusze apelują, by bardzo dokładnie sprawdzać oferty noclegów, które pojawiają się w internecie. 

Zobacz wideo Wyjedź poza Zakopane:

Podejrzane ogłoszenia

Najbardziej podejrzane powinny być wyjątkowo atrakcyjne ceny. Na Facebooku zakopiańskiej policji został opublikowany screen przykładowej oferty stworzonej przez oszustów. W tym przypadku cena za nocleg w domu kosztuje 65 złotych. 

Pojawia się coraz więcej wirtualnych (fałszywych) ogłoszeń, zwłaszcza na darmowych portalach. Tatrzańska policja odbiera kolejne zgłoszenia od turystów, którzy zostali oszukani

- czytamy. 

Policjanci na każdy taki sygnał reagują, zmierzając do uniemożliwienia dokonywania wyłudzeń oraz ustalenia stojących za nimi osób. Niemniej, aby wizyta w stolicy Tatr nie zakończyła się przykrym rozczarowaniem, warto poświęcić czas na wnikliwe sprawdzenie rezerwowanego miejsca 

- przypominają policjanci. 

Rezerwujesz nocleg? O tym pamiętaj

Aby nie zostać oszukanym, powinniśmy zwrócić uwagę pewne elementy. Co powinno wydać się podejrzane?

  • Wyjątkowo atrakcyjna lokalizacja, adres, który nie istnieje. Zawsze sprawdźmy wskazany adres na mapach dostępnych w internecie.
  • Cena za wynajem. Jeśli jest zaskakująco niska, powinna nam się zapalić czerwona lampka.

Przed wybraniem kwatery warto też sprawdzić opinie w internecie. Zachowajmy także szczególną ostrożność, jeśli zostaniemy poproszeni o dokonanie płatności przelewem bankowym. Pamiętajmy, by korzystać z bezpiecznych stron płatniczych.

Więcej o: