Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Platforma Airbnb już po raz kolejny wprowadza zasady, które mają ograniczyć organizowanie hucznych imprez w wynajmowanych mieszkaniach podczas witania Nowego Roku. Gdy w ubiegłym roku wprowadzono takie ograniczenia, ponad 240 tys. osób nie mogło skorzystać z oferty.
W tym roku ponownie firma idzie za ciosem i ogłosiła, że w związku ze zbliżającym się okresem sylwestrowym, goście, którzy będą chcieli dokonać jedno-, dwu-, a czasem trzydniowych rezerwacji sylwestrowych, muszą mieć historię pozytywnych recenzji na portalu. Zasady te dotyczą następujących krajów: Stanów Zjednoczonych (w tym w Portoryko), Kanady, Brazylii, Australii, Nowej Zelandii, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Ograniczenia nie dotyczą osób, które mają pozytywne komentarze.
"Kiedy przepisy na całym świecie przypominają patchwork, a restrykcje w barach, klubach i restauracjach ciągle się zmieniają, niektórzy zaczęli zabierać barowe i klubowe zachowania do domów, również tych wynajmowanych za pośrednictwem naszej platformy. Uważamy, że takie zachowanie jest skrajnie nieodpowiedzialne. Nie chcemy takiego prowadzenia biznesu i każdy, kto jest w to zaangażowany lub pozwala na takie zachowania, nie powinien należeć do naszej platformy" – czytamy w oświadczeniu Airbnb.
Źródło: theverge.com