O domu świątecznego dobrodzieja, czyli skąd pochodzi św. Mikołaj?

Kojarzymy go z czerwonym strojem, bujną brodą i ogromnymi saniami, którymi podróżuje po świecie. Mimo że jego dom wiążemy dziś z Laponią, tak naprawdę pochodzi z zupełnie innej części świata. Wyjaśniamy, skąd wzięły się te różnice i kim był najpopularniejszy świąteczny darczyńca.

Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Choć wydawać by się mogło, że Święty Mikołaj od zawsze był sympatycznym staruszkiem, który prosił o opowiedzenie wierszyka podczas szkolnych uroczystości, jego pierwowzorem był prawdziwy biskup z Miry. Choć przekłady dotyczące lat jego życia nie są jednoznaczne, można uznać, że urodził się około 270 roku w Patras, na terenie dzisiejszej Turcji.

Święty Mikołaj urodził się prawdopodobnie w bardzo bogatej i pobożnej rodzinie. Był jedynakiem. Kiedy dorósł, uznał, że nie chce żyć w luksusie i woli poświęcić swoje życie Bogu.

Duchowny wsławił się nie tylko swoją pobożnością, ale też niezwykłą wrażliwością na ludzką krzywdę i biedę. Kiedy zmarli jego rodzice, rozdał w całości majątek rodziny potrzebujących. Co ciekawe, robił to zawsze anonimowo, aby obdarowani nie wiedzieli, kim jest darczyńca. Św. Mikołaj został też biskupem Miry, starożytnego miasta, którego pozostałości znajdują się w Turcji. Dlaczego więc za dom Mikołaja uznajemy dziś Laponię?

Sympatyczny staruszek... z reklamy

Niektóre elementy ubioru Świętego Mikołaja są związane z historycznym biskupem. Należy do nich m.in. charakterystyczna czerwona mitra (nakrycie głowy), a także pastorał czyli laska duszpasterska. Mogły one stanowić inspirację do wizerunku uśmiechniętego staruszka, którego znamy dziś. 

Co ciekawe, aktualny obraz Świętego Mikołaja ma tak naprawdę dopiero nieco ponad 90 lat! Wiąże się on z pewną reklamą, którą stworzył amerykański artysta Fred Mizen na potrzeby koncernu Coca-Cola. To właśnie on stworzył wizję brzuchatego staruszka z gęstą brodą i charakterystycznym, czerwonym kubrakiem. 

Miliony widzów na całym świecie przekonał obraz sympatycznego darczyńcy z krótkiej reklamy. Ciekawa jest także kwestia domu Świętego Mikołaja. To, że kojarzymy go obecnie z Laponią jest zasługą pewnego dziennikarza z Finlandii. Podczas prowadzenia słuchowisk dla dzieci, umieścił postać staruszka w Laponii. Jego opowieść stała się tak popularna, że niedługo później niezbędne było stworzenie lapońskiej pracowni Mikołaja, a następnie całej wioski odwiedzanej co roku przez tysiące turystów

Więcej o: