Obrazoburcza szopka w Hiszpanii. "To kpina z chrześcijan"

W witrynie popularnej cukierni w Sewilli w Hiszpanii pojawiła się kontrowersyjna szopka. Mieszkańcy są oburzeni, a dwie organizacje złożyły pozew do sądu o obrazę uczuć religijnych.

Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Enriqe Arce z "Dom z papieru": Hiszpania nie była gotowa na ten serial, ale świat tak

Właściciel cukierni upiekł gofry w kształcie narządów płciowych, po czym przystroił je tak, aby przypominały Świętą Rodzinę i bożonarodzeniową szopkę, po czym wystawił ją w witrynie. Jego "dzieło" wywołało oburzenie mieszkańców, którzy domagają się usunięcia żłóbka i ukarania tych, którzy stoją za tym pomysłem.

Kpina z chrześcijan

Dwie organizacje złożyły pozew przeciwko właścicielowi cukierni. Jedną z nich jest Hiszpańska Fundacja Chrześcijańskich Prawników (FEAC) która uznała, że erotyczna szopka przedstawiająca Jezusa, Marię i Józefa w formie narządów płciowych jest "jawnym naśmiewaniem się" z postaci Świętej Rodziny i "kpiną z chrześcijan".

Polonia Castellanos, szefowa Hiszpańskiej Fundacji Chrześcijańskich Prawników ma nadzieję, że sąd nakaże usunięcie "obraźliwej i upokarzającej" dla chrześcijan szopki z przestrzeni publicznej, która jest ponadto "widoczna dla wszystkich, także dla dzieci".

Dodała jednocześnie, że gdyby w podobny sposób ktoś inny zażartował z innej wspólnoty religijnej - na pewno wielu przedstawicieli życia publicznego by protestowało. "Wydaje się, że przeciwko chrześcijanom wszystko jest dozwolone" - stwierdziła szefowa FEAC Polonia Castellanos.

Do innego sądu w Sewilli wpłynął również drugi pozew dotyczący domniemania naruszenia przepisów o ochronie uczuć religijnych. Pozew przeciwko cukierni złożyła prawicowa partia Vox. Javier Cortés, szef partii Vox, powiedział, że jego partia występuje w obronie tych, których uczucia religijne są deptane, ponieważ wierzą, że "autentyczny szacunek i współistnienie" są możliwe.

 

"Co za brak szacunku"

Swoją erotyczną szopką pochwalił się na Instagramie właściciel restauracji. "Boże Narodzenie w Sewilli nie zaczyna się, dopóki nie odwiedzisz naszej cukierni. Oznacz znajomego, który kocha najgorętsze święta" – czytamy w mediach społecznościowych.

Pod postem na Instagramie głos zabrali internauci oburzeni "inwencją" właściciela cukierni. W jednym komentarzu możemy przeczytać: "Co za brak szacunku i przykład złego gustu. Istniało wiele sposobów przedstawienia narodzin Jezusa Chrystusa bez konieczności robienia tego w burleskowy sposób. Oczywiste jest, że szopka została stworzona z bardzo konkretnym zamiarem, aby prowokować i obrazić".

Cukiernia na co dzień produkuje słodycze z podtekstem seksualnym.

Źródło: quenoticias.com / epe.es

Więcej o: