Austria i Holandia wprowadzają częściowy lockdown. "Czwarta fala uderzyła w nas pełną siłą"

Czwarta fala pandemii się rozpędza. Liczba zachorowań w wielu krajach jest niemal tak samo wysoka jak rok temu, jednak rządzący, jak chociażby w naszym kraju, nie wprowadzają lockdownów. Inną drogę walki z pandemią obrały Austria i Holandia. Kraje te od dzisiaj wprowadziły częściowy lockdown.

Więcej informacji o Polsce i świecie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Nadmorski zachód słońca z dala od tłumu? Odkrywamy Gdynię

Austria - osoby niezaszczepione na cenzurowanym

Liczba zachorowań w Austrii jest niepokojąco wysoka. Wczoraj 17 osób zmarło, a nowych przypadków zanotowano ponad 11 tys. Skok zachorowań utrzymuje się na tak wysokim poziomie od 10 listopada, dlatego władze Austrii postanowiły jeszcze bardziej zaostrzyć kierunek walki z COVID-19.

Tym bardziej że już wcześniej w kraju tym wprowadzono drakońskie przepisy. Od 8 listopada obowiązuje tam reguła 2G. Oznacza to, że dostęp do restauracji czy innych usług jest ograniczony dla osób niezaszczepionych. "Nie widzę powodu, dla którego dwie trzecie obywateli ma tracić swoje prawa, bo pozostała część się waha" – powiedział kanclerz Austrii Alexander Schallenberg.

Jak informuje portal ORF, od 15 listopada obowiązuje lockdown dla niezaszczepionych. Osoby, które nie przyjęły preparatu dającego ochronę przed zakażeniem koronawirusem oraz nie przechodziły COVID-19 nie mogą opuszczać mieszkań i domów. Zakazem tym objęte zostały osoby powyżej 12. roku życia. Jak czytamy w austriackich mediach, rząd uwzględnił kilka wyjątków, w których można opuścić własne M. Jest to możliwość wyjścia do lekarza, skorzystanie z ośrodków zdrowia lub punktów szczepień. Można wybrać się do kościoła, a także uczęszczać do szkoły czy na uniwersytet. W pozostałych przypadkach wymagane jest posiadanie ważnego świadectwa szczepienia lub zaświadczenia o przebytej infekcji koronawirusem (w ciągu ostatnich 180 dni).

Policja będzie mogła skontrolować każdą osobę przebywającą w przestrzeni publicznej. Wprowadzone przepisy dotyczą ok. 2 mln osób. Rozporządzenie ma obowiązywać do 24 listopada, z możliwością przedłużenia.

Restrykcje mogą być bardziej odczuwalne

Rząd apeluje do niezaszczepionych o zmianę decyzji. "Liczba nowych infekcji jest wyższa, niż kiedykolwiek wcześniej" - podkreślił Schallenberg i dodał, że wprowadzone przepisy są drastyczne i w razie potrzeby będzie można je modyfikować. Kraje związkowe będą miały możliwość podejmowania dalszych, selektywnych działań.

Wprowadzając zaostrzenie zasad dla osób niezaszczepionych, rząd chce uniknąć lockdownu dla wszystkich obywateli. "Czwarta fala uderzyła w nas pełną siłą" – powiedział w niedzielę kanclerz.

Rząd ma teraz nadzieję, że osoby wahające się, wreszcie się zaszczepią. Po wprowadzeniu ostatnich restrykcji zauważono zauważalny wzrost szczepień. Jednak poziom wyszczepialności populacji w Austrii jest wciąż niezadowalający i wynosi ok. 65 procent, a sytuacja znacznie się pogorszyła w ciągu ostatnich kilku tygodni. Schallenberg dodał, że osoby niezaszczepione powinny się spodziewać, że święta Bożego Narodzenia będą dla nich niekomfortowe.

Holandia - "łagodna blokada"

Wzrost zachorowań skłonił również władze Holandii do wprowadzenia częściowego lockdownu. W piątek odnotowano 16,2 tysiąca przypadków. Wczoraj ponad 12 tys. Premier Mark Rutte ogłosił, że rząd wprowadza "łagodną blokadę". Ograniczona została działalność barów i restauracji (mogą funkcjonować tylko w godzinach od godz. 6:00 rano do 20:00). Apteki i sklepy spożywcze mogą być otwarte do godz. 20:00, ale już te wielobranżowe mogą pracować dwie godziny krócej.

Wprowadzono także częściowy zakaz zgromadzeń. Imprezy sportowe mają odbywać się bez udziału publiczności. Tam, gdzie nie ma zastosowania przepustka sanitarna, obowiązywać będzie zasada utrzymywania dystansu wynosząca 1,5 metra.

Obostrzenia zostały wprowadzone na trzy tygodnie. Czy zostaną przedłużone? O tym rząd poinformuje 3 grudnia. Lokalne media informują, że być może śladem Austrii, zostanie wprowadzona zasada 2G. Dostęp do niektórych usług i instytucji zyskają tylko osoby w pełni zaszczepione i ozdrowieńcy.

Źródło: "The Financial Times", orf.at, worldometers.info