Więcej takich tematów na stronie głównej Gazeta.pl.
Na tegorocznej liście znalazło się 30 miejsc (10 krajów, 10 miast i 10 regionów), które mają być turystycznymi hitami przyszłego roku. Największym zaskoczeniem jest lider rankingu. To Wyspy Cooka, na których mieszka łącznie 18 tys. mieszkańców, a w ubiegłym roku odwiedziło to miejsce raptem 30 tys. turystów. Urlopowicze doceniają to miejsce za świetne warunki do nurkowania i uprawiania innych sportów wodnych. Nie pozostawiają ich obojętnymi także plaże, dżungla i wodospady.
Na drugim miejscu znalazła się Norwegia. A tuż za nią, w pierwszej trójce Mauritius. Czwarte miejsce przypadło leżącemu w Ameryce Południowej państwu Belize, odwiedzanemu chętnie przy okazji wycieczki do Meksyku. Doceniono także Słowenię, która uplasowała się na piątym miejscu.
1. Wyspy Cooka
2. Norwegia
3. Mauritius
4. Belize
5. Słowenia
6. Anguilla
7. Oman
8. Nepal
9. Malawi
10. Egipt
W zestawieniu wskazano również 10 najlepszych regionów oraz 10 najlepszych miast na 2022 rok. W kategorii regionów liderem zestawienia okazały się fiordy zachodnie na Islandii, znane jako Vestfirðir. Najlepszym miastem okazało się zaś Auckland w Nowej Zelandii. Na kolejnych miejscach uplasowały się: Tajpej, Fryburg w Niemczech, Atlanta, Lagos, Nikozja, Dublin, Merida w Meksyku, Florencja i Gyeongju w Korei Południowej.
Źródło: "The National News", "The Lonely Planet"