Więcej takich tematów na stronie głównej Gazeta.pl.
Po raz 14. opublikowano ranking HSBC Expat Annual League Table, który wskazuje, które kraje są najlepsze dla ekspatów, czyli specjalistów, którzy opuścili ojczyznę, by podjąć pracę za granicą. Badanie opublikowane w 2021 roku jest wyjątkowe, ponieważ cieniem kładzie się na nim pandemia. Mimo kolejnej fali, z badania wynika, że 60 proc. ankietowanych z optymizmem patrzy na najbliższe miesiące.
"Badanie z 2021 roku to nasze najszersze spojrzenie na dotychczasowe życie emigrantów. W badaniu wzięło udział ponad 20 tys. emigrantów z 46 krajów i regionów. Mimo wyzwań i ograniczeń, które spadły na nich w ciągu ostatnich 18 miesięcy, większość emigrantów nie planuje powrotu do domu, patrząc z optymizmem na nadchodzący rok" - informują autorzy badania.
Zdecydowana większość, bo 80 proc. przyznała, że przedłuży swój pobyt, w kraju, w którym obecnie przebywa, co najmniej o rok. Siedmiu na dziesięciu respondentów przyznało, że jakość ich życia jest lepsza za granicą niż w kraju.
Jakie kraje znalazły się w pierwszej dziesiątce? Podium otwiera Szwajcaria, na drugim miejscu uplasowała się Australia, a na trzecim Nowa Zelandia. Na kolejnych miejscach znalazły się: Zjednoczone Emiraty Arabskie, Guernsey (jedna z Wysp Normandzkich, która leży przy wybrzeżu francuskim, która prawnie należy do Wielkiej Brytanii), Jersey (również jedna z Wysp Normandzkich), Wyspa Man, Bahrajn i Singapur. Pierwszą dziesiątkę zamyka Katar.
Najlepsze kraje do życia i pracy:
1. Szwajcaria
2. Australia
3. Nowa Zelandia
4. Zjednoczone Emiraty Arabskie
5. Guernsey
6. Jersey
7. Wyspa Man
8. Bahrajn
9. Singapur
10. Katar
Większość ekspatów, żyjących w Australii, Szwajcarii i Jersey poleciłoby swoją lokalizację jako "stabilne" miejsce do życia na najbliższe 12 miesięcy. Niemal połowa (45 proc.) uważa, że warto zamieszkać w Europie, aby poszerzyć horyzonty kulturowe (42 proc.). 45 proc. docenia panującą tu stabilność.
Szwajcaria, Australia, Nowa Zelandia, Cypr czy Hiszpania przez dziewięciu na dziesięciu emigrantów wskazywane są jako miejsca, w których jakość życia na pewno ulegnie poprawie. 71 procent respondentów wskazuje, że najwyższą jakość życia oferuje region MENAT (Bliski Wschód, Afryka Północna i Turcja).
W badaniu zadano również pytania o poprawę samopoczucia fizycznego i psychicznego. Ankietowani wskazali, że największą zmianę na plus zauważyli w Australii i Hiszpanii. Na kolejnych miejscach znalazły się Szwajcaria i Nowa Zelandia. Respondentom zadano również pytanie, w którym miejscu czują się najbardziej spełnieni. Najwięcej, czyli 51 procent, zdobyły ex aequo Indonezja i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Na drugim miejscu znalazły się Indie (49 proc.) i Tajwan (48 proc.).
Mimo niepewności związanej z pandemią nadzieja nie opuszcza ankietowanych. Cztery na pięć osób twierdzi, że będzie mieszkać za granicą przynajmniej przez następny rok. Z ufnością, że w nadchodzącym roku spotka ich wiele dobrego, patrzy 65 proc. emigrantów. Najwyższy poziom optymizmu można odnotować na Tajwanie (85 proc.). Pozytywnie patrzą w przyszłość również mieszkańcy Australii, Nowej Zelandii i Wietnamu.
Wiara w przyszłość wynika z poczucia stabilności kraju, do którego się przeprowadzili. Prawie wszyscy ekspaci mieszkający w Australii (92 proc.), Szwajcarii (92 proc.) i Jersey na Wyspach Normandzkich (90 proc.) są optymistami.
Trzy najważniejsze rzeczy, które emigranci mają nadzieję osiągnąć, to: poznanie okolicy (50 proc.), częstsze podróżowanie (47 proc.) oraz bliższe poznanie lokalnej kultury (47 proc.).
Jak wypada nasz kraj w rankingu? Blado. Znaleźliśmy się dopiero na 42. miejscu. W 2019 roku nasz kraj był na 13. miejscu. Ankietowani wskazywali Polskę jako dobre miejsce do życia ze względu na: "możliwość realizacji aspiracji w zakresie rozwoju kariery, doskonalenia umiejętności prywatnych i zawodowych", a także osiągnięcia równowagi między życiem zawodowym i prywatnym, tzw. work/life balance. Teraz o tak wysokiej pozycji możemy jedynie pomarzyć lub zaklinać rzeczywistość.
Źródło: expat.hsbc.com