Więcej takich tematów na stronie głównej Gazeta.pl.
Kazimierz Dolny to jedno z najpiękniejszy miasteczek na mapie Polski. Przyciąga malarzy, filmowców, a także wycieczki szkolne. Jesienią jednak nagle robi się tu o połowę mniej turystów. A architektura skąpana w jesiennych promieniach słońca zachwyca. Aby zobaczyć czerwone dachy rozstawione wzdłuż Wisły, wystarczy wejść na ruiny zamku lub punkt widokowy na Górze Trzech Krzyży.
O atrakcjach Kazimierza Dolnego przeczytacie więcej tu:
Kraków jest jednym z najchętniej wybieranych miast na city break w Polsce. Siedziba dawnych królów, świetnie zachowane i odrestaurowane kamienice, Sukiennice, zamek na Wawelu, Wieża Mariacka… Zabytki jednego z najstarszych miast Polski możemy wyliczać długo.
Kraków przyciąga niesamowitą atmosferą. Jesienią robi się tu spokojniej, ale życie artystyczne wciąż tętni. Warto wybrać się między innymi do Piwnicy pod Baranami. Koncert na długo zapadnie nam w pamięci.
A jeśli wolimy obcować z naturą, to jesienią warto wybrać się w Karkonosze. I nie chodzi o to, że będzie tu mniej turystów. Zaletą urlopu w Karkonoszach o tej porze roku są widoki. Wybierzmy się na przykład do Karpacza.
Najsłynniejszą atrakcją jest tu tzw. świątynia Wang. To średniowieczny norweski kościół klepkowy przeniesiony przez króla Prus Fryderyka Wilhelma IV. Gdzie jeszcze się wybrać? Tu znajdziesz więcej propozycji:
Jesienią warto też odwiedzić Kaszuby. Na Pomorzu nie spotkamy już zbyt wielu turystów. Odstrasza ich pogoda. To prawda, o kąpielach możemy zapomnieć i na pewno przyda nam się czapka. Jednak to jedno z najlepszy miejsc w Polsce po sezonie.
Na początek wybierzmy się do Pucka. To stolica Kaszub, gdzie zobaczymy Kaszuby w miniaturce. Rynek, kościół ratusz, port to jednak niejedyne atrakcje, które na nas tu czekają.
Zaplanuj wyjazd dzięki naszym wskazówkom: