"Krzyk". Dom z filmu do wynajęcia na Airbnb. Goście będą mogli zadzwonić do Ghostface'a

Szukacie mocnych doznań? Jesteście fanami filmu "Krzyk"? W tym roku mija 25. rocznica jego powstania. Na tę okazję Airbnb przygotowało nie lada gratkę. Osoby o stalowych nerwach będą mogły spędzić jedną noc w domu Stu Machera. Czy wypełni się krzykiem? Czy raczej śmiechem dobrej zabawy? Za nocleg trzeba zapłacić jedynie 5 dolarów.

Cztery osoby pod koniec października, w terminach 27, 29 i 31 października będą miały szansę spędzić czas w upiornym domu. Będzie to dobry wstęp do świętowania Halloween.

Zobacz wideo Amerykański atomowy okręt podwodny typu Virginia

- Airbnb wpadło na pomysł, aby dać fanom możliwość doświadczenia niezwykłego przeżycia, jakim jest możliwość spędzenia czasu w domu z "Krzyku" - powiedział w rozmowie z serwisem Travel + Leisure David Arquette, który w horrorze wcielał się w postać szeryfa Dwighta "Dewey’a" Riley’a.

Airbnb wyremontowało na własny koszt dom, w którym dzieje się akcja słynnego horroru z 1996 roku. Wygląda niemal identycznie jak w filmie. Pojawił się w nim nowy element - witraż przedstawiający charakterystycznego mordercę w białej masce. 

Dom z filmu 'Krzyk'Dom z filmu 'Krzyk' Airbnb

Możesz porozmawiać z Ghostfacem

Wes Craven zrewolucjonizował filmowy slasher i przywrócił zainteresowanie gatunkiem, a maska filmowego mordercy, Ghostface'a - inspirowana postacią z obrazu "Krzyk" Edvarda Muncha - stała się jednym z ulubionych przebrań na Halloween. W kolejnych latach zrealizowane zostały następne części "Krzyku", a także wyprodukowany przez MTV serial telewizyjny. Wkrótce powstanie piąta część.

Osoby, które dostąpią tego przywileju i spędzą noc w domu Stu, przywita wirtualnie David Arquette. Będzie nieoficjalnym gospodarzem. Jak pisze New York Post, "goście doznają prawdziwego 'Krzyku'. Miejmy nadzieję - unikną śmierci". Jedną z atrakcji jest "specjalna linia telefoniczna", aby goście mogli zadzwonić do Ghostface'a. Jednak CNN zwraca uwagę, że to morderca w masce dzwoni pierwszy, więc wynajmujący mogą oczekiwać telefonów przez całą noc.

W domu panuje klimat lat 90.W domu panuje klimat lat 90. Airbnb

Kuchnia niemal nie została zmienionaKuchnia niemal nie została zmieniona Airbnb

Osoby, które zamieszkają w filmowym domu, niemal natychmiast przeniosą się do roku 1996, gdzie można będzie na własnej skórze poczuć to, co przeżywali bohaterowie "Krzyku".

Akcja horroru dzieje się w Woodsboro, ale rezydencja o wartości 2,8 miliona dolarów, która grała filmowy dom, znajduje się w Tomales w Kalifornii. Klimat grozy tworzy nie tylko witraż z wizerunkiem mordercy. Jak zapewnia Airbnb, na drzwiach można zauważyć ślady noży, a garaż przypomina o śmierci Tatum Riley granej przez Rose McGowan. Dodatkowo, jak donosi New York Post, w domu tuż po jego wybudowaniu, w 1991 roku zmarli pierwsi właściciele Jack i Carolyn MacPhail. Nie ujawnia jednak szczegółów, czy stało się to w sposób naturalny, czy w podejrzanych okolicznościach.

Dom z filmu 'Krzyk'Dom z filmu 'Krzyk' Airbnb

Można nagrać własny film

W domu panuje klimat lat 90. Kuchnia prawie się nie zmieniła od czasu zdjęć. Poza tym goście będą mogli sobie urządzić maraton filmowy. Zainspirowani pobytem w tym miejscu będą mogli nakręcić też własną filmową etiudę. Do dyspozycji będą mieli cztery sypialnie, cztery łazienki, bibliotekę, trzy kominki i dwa piece na drewno.

Rezerwacja zostanie uruchomiona we wtorek, 12 października. Obowiązuje zasada: kto pierwszy, ten lepszy. Za nocleg trzeba zapłacić 5 dolarów. Nie jest jasne, dlaczego cena jest tak niska. Pamiętajmy, że nie jest to konkurs, a oferta komercyjna. Koszty przelotu do północnej Kalifornii i pobytu pokrywają podróżni. 

Źródło: Travel + Leisure / The New York Post / CNN

Więcej o: