Capitol Subway System to system wagoników, który powstał w labiryncie tuneli pod kompleksem Kongresu USA w Waszyngtonie. System łączy Kapitol Stanów Zjednoczonych ze wszystkimi trzema biurowcami senatu i jednym z czterech budynków biurowych Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Pozwala na szybką komunikację pomiędzy 600 pomieszczeniami. Zarządzanie krajem wymaga przecież podejmowania szybkich decyzji i szybkiego przemieszczania, nic więc dziwnego, że pomyślano o zbudowaniu specjalnego metra dla polityków.
Pierwsze metro zostało oddane do użytku 7 marca 1909 roku. Poza szybką możliwością przemieszczania się, senatorowie w upalnym wówczas Waszyngtonie, mogli docenić metro za chłód. Trzy lata później zastąpiono elektryczne samochody Studebaker kolejką jednoszynową z własnym torem, a w 1960 roku urzędnicy mogli wsiąść do czterech elektrycznych wagonów. Cena tej inwestycji wyniosła 75 tys. dolarów. Gdy zaczęto wprowadzać kolejne ulepszenia i za 18 milionów dolarów w 1993 roku zakupiono pociąg bez maszynisty, pomysł ten nie u wszystkich zyskał aprobatę. Mike DeWine, konserwatywny senator z Ohio zakazał swoim pracownikom jazdy w proteście przeciwko rządowemu marnotrawstwu.
Capitol Subway System powstał w 1909 roku www.aoc.gov
Inni senatorowie narzekali na wyboiste przejażdżki, podczas gdy inni mówili, że ich misternie uczesane włosy niszczą podmuchy wiatru.
Dan Holt, asystent w Biurze Historycznym Senatu, mówił AFP, że politycy chętnie zabierają swoich bliskich do labiryntu pod kongresem, aby mogli skorzystać z tej wyjątkowej atrakcji.
"Dzieci to uwielbiają, więc zawsze znajdą się senatorowie, którzy chętnie przyprowadzają członków rodziny z małymi dziećmi, siostrzenicami i bratankami, aby się nim przejechać" – powiedział Dan Holt. - "Myślę, że jest w tym po prostu coś specjalnego".
W 1909 roku www.aoc.gov / domena publiczna
Nic dziwnego, że 27. prezydent USA William Howard Taft, pewnej soboty w styczniu 1911 roku zniknął na około godzinę i patrzył się na podziemną kolejkę. Miasto ogarnął strach, ponieważ nigdzie nie można było odnaleźć prezydenta. "Alarm rozprzestrzenił się jak pożar lasu", donosił wówczas "Washington Times".
W metrze doszło również do nieudanej próby zabójstwa. Były oficer policji Kapitolu, William Kaiser, zaczął strzelać do kandydata na prezydenta Johna Brickera. Senator z Ohio zanurkował do czekającego wagonu metra, krzycząc na maszynistę, żeby ruszał, gdy nad jego głową świsnęła druga kula. "Tylko szczęście i brak celności napastnika uratowały senatora" – informował "The New York Times". Kaiser został aresztowany i uznany za "częściowo niepoczytalnego".
Transport wagoników do podziemi www.aoc.gov / domena publiczna
To także tutaj w 1950 roku senator McCarthy, który prowadził wówczas krucjatę przeciwko komunistom, spotkał senator Margaret Chase Smith i gdy dostrzegł jej poważną minę, miał zapytać: "Margaret, wyglądasz bardzo poważnie. Czy zamierzasz wygłosić przemówienie?". "Tak, i to ci się nie spodoba" – odpowiedziała. Senator publicznie skrytykowała jego działania.
Oprócz prezydentów i kongresmenów metrem podróżowali aktorzy Richard Gere, Chuck Norris i Denzel Washington, satyryk Jon Stewart i gwiazda rocka Bono.
Dziennikarz AFP zauważa, że coraz więcej polityków dba o zdrowie i zamiast korzystać z transportu, woli przejść się pomiędzy budynkami. Nie znaczy to, że metro zionie pustkami. Będzie potrzebne, dopóki zarządzanie krajem i sytuacje kryzysowe będą wymagały tego, aby zapracowani ludzie byli w 10 miejscach naraz.
Można wsiąść do wagonika Capitol Subway System podczas zwiedzania Kapitolu. Trzeba być wówczas w towarzystwie pracownika, który posiada odpowiedni identyfikator. Po ataku terrorystycznym 11 września 2001 roku na odwiedzających korzystających z metra senatu między budynkami Hart i Dirksen - nałożono ograniczenia.
Źródło: AFP / aoc.gov