Gdzie na grzyby? Łódzkie bez wątpienia jest województwem, w którym można znaleźć doskonałe lokalizacje. Oczywiście wiele z nich pozostaje tajemnicą - skrzętnie skrywaną przez tych, którzy osiągają doskonałe wyniki w zbieraniu grzybów w okolicy. Internet obecnie pełen jest raczej informacji o niezbyt dużych okazach, ale sytuacja ta ma się niedługo zmienić. Na jakie grzyby liczy się najbardziej? Tegoroczna jesień przynieść ma w darze moc kurek, kani, podgrzybków i przede wszystkim cenionych prawdziwków.
Jak przedstawia się tutaj mapa grzybów? Łódzkie nie było terenem, w którym doszło do wysypu grzybów latem. Dostateczna ilość wilgoci i względnie ciepłe noce sprawiają, że właśnie w okolicach Łodzi, Zduńskiej Woli lub Bełchatowa można się spodziewać dobrych wyników na przełomie września i października. Najbardziej istotne jest, żeby nie pojawiły się zbyt wysokie temperatury - właśnie ten element sprawił, że poprzedni rok nie był aż tak dobry jeśli chodzi o grzybobranie.
Gdzie wybrać się na zbieranie grzybów? Łódzkie jest oczywiście rozległe, więc warto podać przynajmniej kilka zróżnicowanych lokalizacji. Każda z nich pojawia się często na forach internetowych i w social mediach. Chodzi m.in.o:
Jakie jeszcze warto wybrać miejsca na grzyby w woj. łódzkim? Lista może zawierać jeszcze wiele innych lokalizacji, które warto brać pod uwagę. Wypad na kurki, kanie lub prawdziwki może się opłacać o tyle, o ile wybierzemy się do lasów w okolicach Gałkówka, Natolina, Dmosina, Chechła czy Męckiej Woli. Jeśli chodzi o szczególnie cenione prawdziwki, to dobrym wyborem są kompleksy leśne w okolicach takich miejscowości, jak Albinów, Ustronie czy Tkaczewska Góra. Jeśli jednak nie uda nam się zebrać takiej ilości grzybów, jaka nas satysfakcjonuje, nie zniechęcajmy się. Sezon powinien potrwać jeszcze dość długo, by była okazja do rewanżu.
O czym pamiętać, gdy wybieramy się na grzybobranie w Łódzkiem lub gdziekolwiek indziej? Przede wszystkim pamiętajmy, że część grzybów rosnących w naszych lasach absolutnie nie nadaje się do spożycia. Dla własnego bezpieczeństwa, o ile nie jesteśmy wprawnymi grzybiarzami, powinniśmy iść do lasu z osobą, która dobrze zna się na poszczególnych gatunkach. Możemy też wspomóc się atlasem grzybów, gdzie pomocne będą szczegółowe opisy i zdjęcia. Pamiętajmy również o tym, że w lesie jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwo ukąszenia przez kleszcza. To zaś grozi boreliozą i powikłaniami o katastrofalnych skutkach dla zdrowia. Trzeba więc zadbać o właściwy ubiór - zwłaszcza długie spodnie i bluzę z długimi rękawami. Warto też użyć preparatu odstraszającego te groźne dla zdrowia pajęczaki.
Zobacz też: Jak suszyć grzyby? Poznaj kilka sprawdzonych patentów