Miliony euro kosztowały 31. targi turystyczne Germany Travel Markt w Wiesbaden. Zdominował je przyszłoroczny Mundial. - Sprzedaliśmy już 404 tys. z 620 tys. - mówiła Petra Hedorfer, prezes Niemieckiej Centrali Turystyki. Na najazd kibiców szykują się hotele, restauracje, muzea, parki rozrywki i linie lotnicze, które będą wozić ich pomiędzy miastami.
Piłka nożna to tylko część planu rozwoju narodowej turystyki do 2010 r. W sierpniu organizatorzy XX Światowych Dni Młodzieży w Kolonii oczekują przyjazdu ok. miliona młodych katolików z całego świata, tym bardziej że swój przyjazd zapowiedział Benedykt XVI. Przed kolońską katedrą już działa biuro pielgrzymkowe, oferując pakiety pobytowe na każdą kieszeń i zachwalając atrakcje w okolicy. Z kolei bawarska organizacja turystyczna promuje wycieczki po regionie śladami papieża - jeden dzień za 43 euro, pięć dni - kilkaset (szczegóły: http://www.bayern.by ).
W 2008 r. Niemcy będą się reklamować pod hasłem "Pałace i Parki - Romantyczne Niemcy". W czasie targów zachwalali luksusowe wiejskie posiadłości (nocleg ponad 100 euro), wykwintne restauracje, sale koncertowe, rejsy luksusowymi statkami itp.
Rok późnej będą świętować 20. rocznicę upadku muru berlińskiego. Stolica Niemiec przygotowuje atrakcje na 9 listopada, a także wystawy, koncerty, spektakle w ciągu całego roku.
Rok 2010 r. to 200-lecie piwnego Oktoberfest w Bawarii. Na targach promowało się m.in. miasteczko Erding leżące tuż obok lotniska w Monachium, które słynie ze znakomitego białego piwa.
Młodzieży Niemcy proponują aktywny wypoczynek w całym kraju pod hasłem "Young and Free" (Młody i wolny) i "Dicsovering Germany by Bike" (Odkrywanie Niemiec na rowerze) z ofertą 150 dużych tras rowerowych.
Rodzinom proponują "Family Holidays In Germany" (Rodzinne wakacje w Niemczech) z ofertą przyrodniczo-krajoznawczą nie tylko dla rodziców z dziećmi, ale także dla dziadków i wnucząt.
Pamiętali też o zdrowiu - na targach 300 kurortów zachwalało aquaparki, gabinety odnowy fizycznej i psychicznej i zwiedzanie atrakcji w okolicy. Całość uzupełnia projekt "Vacations for the Disabled" (Wakacje dla niepełnosprawnych), zachwalający Niemcy jako "kraj bez barier".
Firma Trabi-Abi (http://trabi-abi.de) postanowiła zarabiać na DDR-owskich trabantach, wypożyczając je w wersjach: limuzyna, kombi i cabrio. - Ceny od 22 euro za godzinę do 300 euro za weekend. Auto po wcześniejszym zgłoszeniu można wypożyczyć w każdym mieście.
W ostatnim roku do Niemiec zjechało 46 mln turystów. Fenomen boomu turystycznego tłumaczy Agata Płońska z Oficjalnego Biura Informacyjnego Niemieckiej Centrali Turystyki w Polsce: - Ich standardy są wysokie, a poziom usług perfekcyjny.