Pedro Sánchez, premier, zapowiedział, że od 7 czerwca wszystkie osoby, które mają za sobą pełne szczepienie jedną ze szczepionek zatwierdzonych przez Europejską Agencję Leków lub Światową Organizację Zdrowia, będą mogły podróżować do Hiszpanii, niezależnie od kraju pochodzenia.
Warunkiem jest, aby pełny harmonogram szczepień był wykonany na co najmniej 14 dni przed wylotem. Akceptowane będą świadectwa szczepień w formie papierowej wydane w języku hiszpańskim lub angielskim. Dzieci i młodzież, które nie zostały jeszcze zaszczepione, będą mogły wjechać na terytorium Hiszpanii po okazaniu negatywnego wyniku testu PCR. Z testowania są zwolnione dzieci poniżej szóstego roku życia. Z kwarantanny i konieczności wykonania testu PCR będą również zwolnieni ozdrowieńcy.
Hiszpania nie czeka na umieszczenie Wielkiej Brytanii na białej liście Unii Europejskiej i robi ukłon wobec turystów również z tego kraju. 24 maja otwiera się na wjazd bez żadnych wymagań. Podróżni ze Zjednoczonego Królestwa, a także Japonii, Australii, Izraela, Nowej Zelandii, Rwandy, Singapuru, Korei Południowej, Tajlandii i Chin będą mogli podróżować do Hiszpanii bez konieczności przedstawiania negatywnego wyniku PCR lub dowodu szczepienia.
Jednocześnie premier zastrzega, że warunki wjazdu mogą ulec zmianie, gdy sytuacja epidemiologiczna w kraju znacznie się pogorszy lub pojawi się kolejny wariant koronawirusa.
A już od 1 lipca można będzie wjechać do Hiszpanii, jeśli pokaże się paszport covidowy. Hiszpania jest jednym z 27 państw członkowskich UE, który będzie honorował cyfrowy certyfikat. Teraz jeszcze, jak powiedziała Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, wszystkich czeka dużo pracy, ale gdy system ruszy, będzie to duża wygoda. Informacji, czy podróżująca osoba jest zaszczepiona, przechorowała COVID-19 lub ma negatywny wynik PCR, dostarczy kod QR zawarty w tzw. Unijnym Certyfikacie Cyfrowym.
Źródło: travelsafe.spain.info/pl