Brytyjscy turyści w poczekalni. Unia Europejska zwleka z decyzją o umieszczeniu Wielkiej Brytanii na "białej liście"

Unia Europejska zwleka z decyzją o umieszczeniu Wielkiej Brytanii na "białej liście" krajów, umożliwiającej swobodne przemieszczanie się w sezonie letnim. Unijni dyplomaci tłumaczą, że stoi za tym wzrost zakażeń indyjskim wariantem koronawirusa.

W piątek, 21 maja, miała zapaść decyzja o rozszerzeniu "białej listy" o kolejne kraje, które uznano za bezpieczne w przypadku podróży, które nie są niezbędne, w tym włączając wakacje. Spodziewano się, że znajdzie się na niej Wielka Brytania. Ostatecznie zdecydowano, że to nie jest najlepszy moment. 

Wprawdzie w ciągu ostatnich dni statystyki pokazują, że na 100 tys. osób w Wielkiej Brytanii odnotowano 75 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, więc wydaje się, że sytuacja została opanowana. Jednocześnie jednak zwrócono uwagę, że szczególnie aktywny jest indyjski wariant, który jest bardziej zakaźny.

Zobacz wideo Wielka Brytania. Czy zniesienie obostrzeń do 21 czerwca jest możliwe?

"The Guardian", odwołując się do danych Uniwersytetu Johna Hopkinsa, podaje, że w ostatnich dniach liczba przypadków wzrosła do 3424, co stanowi wzrost o 160 proc. w ciągu ostatniego tygodnia. Z danych opublikowanych na stronie worldometers.info, wynika, że 19 maja odnotowano 2696 przypadków, a trzy osoby zmarły. 

"Państwa członkowskie potrzebują trochę więcej czasu, aby przyjrzeć się rozwojowi sytuacji" - powiedział jeden z dyplomatów. "Wrócimy do tej sprawy za dwa tygodnie".

Bruksela chce utrzymać ograniczenia w podróżowaniu w imieniu 27 państw członkowskich, chociaż kraje zachowują swobodę w podejmowaniu własnych decyzji. Brytyjscy turyści, decyzją portugalskich władz, od poniedziałku mogą wjeżdżać do Portugalii.

"Jesteśmy kowalami własnego losu"

Wraz ze wzrostem liczby zakażeń, minister zdrowia Matt Hancock zaapelował do Brytyjczyków, aby ubiec nową mutację wirusa i nie rezygnować z zaszczepienia się obiema wymaganymi dawkami szczepionek. Odwoływał się do badań, które wskazują, że są skuteczne nawet w starciu z indyjskim wariantem koronawirusa. W "The Telegraph" podkreślał, że to od postawy Brytyjczyków zależy, czy pochodząca z Indii mutacja rozprzestrzeni się na potężną skalę. "Wszyscy jesteśmy kowalami własnego losu" - zaznaczył Hancock.

"Biała lista". Dla kogo?

Na "białej liście" znalazły się kraje, które nie są członkami Unii Europejskiej, m.in.: Kanada, Australia, Japonia i Korea. Decyzja w tej sprawie została podjęta większością głosów 27 państw członkowskich. Lista ta miała służyć jako konsensus co do tego, mieszkańcy których państw mogą być wpuszczani, a których nie. Decydującym faktem o wpisaniu poszczególnych krajów jest liczba nowych zakażeń na koronawirusa.

Źródło: "The Guardian", "The Telegraph"

Więcej o: