Sztuczna wyspa na Zalewie Szczecińskim nabiera kształtów. Powstaje "z bryzy i snu"

Na Zalewie Szczecińskim z bryzy i snu wyłania się Brysna. Jej nazwa jest poetycka i za rok na wiosnę zostanie domem dla ptaków. Nie stanie na niej ludzka stopa.

Na Zalewie Szczecińskim, na wysokości Wolina, powstaną dwie sztuczne wyspy. To efekt pogłębiania toru wodnego Szczecin-Świnoujście do głębokości 12,5 m. Dzięki temu do Szczecina będą mogły wpłynąć masowce o długości do 220 m i zanurzeniu do 11 m. Inwestycja ta sprawi, że w porcie szczecińskim można będzie obsługiwać dwukrotnie większą masę ładunków. Prace przy pogłębieniu toru wodnego wciąż jeszcze trwają i mają się zakończyć do 28 marca 2022 roku.

Zobacz wideo Detonacja ładunku, które ABW znalazła przy osobach podejrzanych o przygotowywanie ataków na muzułmanów

Jednocześnie trwają prace nad formowaniem dwóch wysp, które mają powstać z wydobytego urobku. Ich zakończenie jest zbieżne z priorytetową inwestycją. Jeśli więc wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wiosną przyszłego roku Polska wzbogaci się o dwie wyspy.

Siedlisko ptaków

Właśnie Urząd Morski w Szczecinie podzielił się zdjęciami Brysny z lotu ptaka. Ewa Wieczorek, rzecznik Urzędu Morskiego w Szczecinie na łamach "Gazety Wyborczej", zapewniła, że fotografie te przedstawiają wyspę W22. To techniczne określenie. Już wkrótce na mapach widnieć będzie pod inną nazwą. Druga wyspa ma powstać na kolejnym etapie prac.

- Są to wyspy, które mają około 3,5 km powierzchni. Jedna z nich będzie wyspą środowiskową, czyli rekompensatą dla zwierząt. To będzie wyspa W22 - powiedział Paweł Szumny, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w rozmowie z Radiem Szczecin.

Znaczy to, że Brysna stanie się siedliskiem dla ptaków, zostaną na niej zasadzone drzewa i rośliny, a człowiek będzie miał na nią zakaz wstępu. - Będzie część lęgowa odkryta, która pewnie z czasem sama - w sposób naturalny - pokryje się trawami oraz odkryta, to będą te typowe miejsca lęgowe. W części leśnej mamy nadzieję, że też wytworzą się ciekawe środowiskowo przestrzenie - dodał Szumny. 

Głosowali internauci

Skąd taka nazwa? Zarówno na "imię" wyspy W22, jak i W28 zagłosowali internauci w konkursie zorganizowanym we wrześniu ubiegłego roku przez istniejące wówczas Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Poetycka nazwa, będąca połączeniem dwóch słów "bryza" i "snu", czyli Brysna spotkała się z największą aprobatą internautów. Zagłosowało na nią prawie 10 tys. osób.

Druga wyspa W28 na mapach będzie widnieć jako Śmięcka. To nawiązanie do pobliskiej Śmieckiej Kępy - uroczyska i nieistniejącej osady na wschodnim brzegu Zalewu Szczecińskiego. Jeszcze nie wiadomo, kiedy nazwy pojawią się na mapach. Jeśli jednak inwestycja ma być zakończona na wiosnę przyszłego roku, jest na to jeszcze czas. 

Prace pochłoną 1,42 mld zł, z czego 1,22 mld pochodzi z funduszy unijnych.

 Źródło: Gazeta Wyborcza, Radio Szczecin

Więcej o: