Tanzania zaostrza zasady wjazdu. "Zwiększone ryzyko importu mutacji COVID-19 do naszego kraju"

Od 4 maja wszyscy podróżni wjeżdżający do Tanzanii będą musieli przejść czternastodniową kwarantannę. Profesor Abel Makubi, stały sekretarz Ministerstwa Zdrowia Tanzanii powiedział, że to reakcja na pojawienie się nowych wariantów wirusa.

Tanzania, a szczególnie Zanzibar, w czasie pandemii były szczególnie chętnie wybierane przez turystów z Polski jako "wolne od COVID-19". To pokłosie tego, że władze Tanzanii od 29 kwietnia 2020 r. nie informują ani o liczbie zachorowań, ani o liczbie przeprowadzonych testów. Wielce wątpliwe jest więc przekonanie, że w tym afrykańskim kraju wirusa nie ma.

Zobacz wideo Czy zostaną wprowadzone kary za zagraniczne wyjazdy turystyczne? "W tej chwili nie dyskutujemy o takim rozwiązaniu"

18 maja ubiegłego roku Tanzania wznowiła wszelkie loty międzynarodowe, nie wprowadzając żadnych zasad bezpieczeństwa poza mierzeniem temperatury ciała, obowiązkiem noszenia maseczek, zachowania dystansu i odkażania rąk. 

Noszenie osłony na usta i nos, utrzymywanie dystansu społecznego, unikanie transportu publicznego i częste mycie rąk zalecano w większych miastach takich jak: Dar es Salaam czy Stone Town. W niektórych miejscach przeprowadzany jest pomiar temperatury ciała.

Dramatyczna sytuacja w Indiach i wykrycie tam najnowszego wariantu skłoniło rząd Tanzanii do mocniejszej reakcji. Od 4 maja obowiązują nowe zasady wjazdu.

Władze Tanzanii reagują

"Sytuacja na świecie i pojawienie się nowych wariantów koronawirusa zmusiły nas do wprowadzenia restrykcji. Istnieje zwiększone ryzyko ich importu do naszego kraju" – powiedział portalowi The EastAfrican profesor Abel Makubi, stały sekretarz Ministerstwa Zdrowia Tanzanii.

Od 4 maja wszyscy podróżujący tuż po przylocie muszą okazać na lotnisku zaświadczenia o negatywnym wyniku testu RT-PCR na obecność COVID-19. Próbki do testu powinny być pobrane w ciągu 72 godzin przed przylotem do Tanzanii.

Jak informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych, wszyscy podróżni podczas przyjazdu i wyjazdu z kraju, poddawani będą wzmożonej kontroli, a osoby przybywające z krajów o wysokiej liczbie zachorowań będą musiały wykonać szybki test ("rapid test"),  którego koszt wyniesie 25 dolarów (ok. 94 zł). Będzie to również dotyczyło osób, które w tranzycie spędzą więcej niż 72 godziny.

Szybki test i obowiązek 14-dniowej kwarantanny nałożony zostanie na osoby, które przybywają z krajów, gdzie według regularnie aktualizowanych wykazów WHO pojawiają się nowe warianty COVID-19, bądź tacy, którzy w ciągu ostatnich 14 dni przed przyjazdem do Tanzanii podróżowali przez takie kraje. Cudzoziemcy będą musieli poddać się kwarantannie w miejscach wyznaczonych przez rząd, a powracający mieszkańcy będą mogli odbyć kwarantannę w miejscu zamieszkania.

Kilka innych ważnych wymogów

Dodatkowo, każdy podróżujący do Tanzanii zobowiązany jest wypełnić 24 godziny przed wjazdem do tego kraju formularz (tzw. Travelers Surveillance Form) online. Jest on dostępny pod adresem: https://afyamsafiri.moh.go.tz/. Po wypełnieniu formularza podróżny otrzyma unikalny kod (Unique Health Code - UHC), który trzeba będzie okazać lokalnym służbom po przybyciu do Tanzanii. Przed wjazdem do kraju trzeba będzie również wypełnić karty informacyjne dotyczące stanu zdrowia ("health information cards").

Osoby, które chcą wyjechać z Tanzanii kontynentalnej do innych krajów i co za tym idzie wykonać test na COVID-19, zobowiązane są do rejestracji na stronie internetowej tamtejszego Ministerstwa Zdrowia: https://pimacovid.moh.go.tz/#/booking. Wymóg ten nie dotyczy Zanzibaru. Koszt wykonania testu w Tanzanii to 100 dolarów (379 zł). Jednak ośrodki upoważnione do pobierania próbek mogą naliczać dodatkowe koszty.

Źródło: The EastAfrican / Ministerstwo Spraw Zagranicznych

Więcej o: