Trąbę wodną można było podziwiać w niedzielę w godzinach popołudniowych nad Zatoką Pucką, z północnych rejonów Gdyni, w Kosakowie i Mechelinkach.
"Krótko po godzinie 19:00 mieszkańcy północnej części Gdyni, Kosakowa i okolic oraz rejonu Zatoki Puckiej mogli obserwować bardzo nisko osadzony lej kondensacyjny, a później także trąbę wodną nad wodami Zatoki Puckiej. Lej był widoczny przez przynajmniej 2-3 minuty i towarzyszył mu drugi, słabiej wykształcony zalążek trąby" - czytamy na Facebooku Sieci Obserwatorów Burz. "Zjawisko sklasyfikowane zostało jako trąba wodna z potwierdzonym kontaktem z wodami Zatoki Puckiej" – dodano na FB Sieci Obserwatorów Burz.
Zjawisko, które można oglądać na nagraniach to tzw. trąba wodna. Polega ono na formowaniu się pionowego wiru nad powierzchnią wody, połączonego z chmurą kłębiastą. Całość przypomina nadwodne tornado.
Jak czytamy na stronie dobrapogoda24.pl, zimne powietrze arktyczne przyczyniło się do opadów śniegu w Gdańsku, a nad Zatoką Pucką do powstania ciekawszego zjawiska.
Była to prawdopodobnie pierwsza tego typu trąba wodna w tym sezonie nad polskim wybrzeżem. Jest ona znacznie słabsza od tornada lądowego.
Internauci dzielą się zdjęciami i nagraniami wideo. A ci, którzy nie mogli na żywo obserwować tego zjawiska, komentowali:
Przerażają mnie takie widoki. Boję się takich zjawisk.
Ciekawie sezon się zaczyna.
Chciałbym uwiecznić i zobaczyć na żywo. Oczywiście z daleka.
Byliście świadkami tego zjawiska? Jak wrażenia na żywo?