Premier Włoch Mario Draghi poinformował, że Włochy od 26 kwietnia zaczną luzować restrykcje. Ma to związek ze spadającą liczbą zakażeń oraz postępem w szczepieniach. Jego zdaniem "można patrzeć w przyszłość z ostrożnym optymizmem". Regiony, w których sytuacja uległa szczególnej poprawie, znów zostaną zaliczone do żółtych stref, które w ostatnich tygodniach nie obowiązywały - kraj mógł być podzielony jedynie na strefy czerwone i pomarańczowe.
W żółtych strefach restauracje będą otwarte także wieczorem. Na razie jednak goście będą obsługiwani tylko przy stolikach rozstawionych na powietrzu. Od 26 kwietnia dozwolone będą też podróże pomiędzy regionami zaliczonymi do żółtych stref. Możliwe będzie też organizowane seansów filmowych i widowisk teatralnych pod chmurką. Natomiast w salach ma być wyznaczony limit osób. Znów będzie można również uprawiać sport na powietrzu.
Kolejnym krokiem w odmrażaniu gospodarki będzie otwarcie basenów, które włoski rząd planuje na 15 maja. Z kolei od 1 czerwca otwarte zostaną siłownie. Warto przypomnieć, że prawdopodobnie 2 czerwca we Włoszech wystartuje sezon turystyczny, choć nie jest to jeszcze w 100 procentach potwierdzone. W ubiegłym roku Italia otworzyła się na turystów w podobnym terminie - 3 czerwca. Minister zdrowia Roberto Speranza zastrzega jednak, że na razie władze nie podadzą daty pełnego otwarcia kraju. "To byłoby nieuczciwe" - twierdzi cytowany przez France24.
Obecnie, aby wjechać do Włoch, należy wypełnić specjalne oświadczenie i zgłosić swój przyjazd do przychodni lokalnej właściwej dla miejsca pobytu, posiadać negatywny wynik testu (akceptowane są tylko testy molekularne i antygenowe) oraz odbyć pięciodniową kwarantannę, na koniec której również trzeba wykonać test wymazowy.
W piątek informowaliśmy, że władze Słowacji ogłosiły zmiany w zasadach odbywania kwarantanny po przyjeździe do kraju. Obowiązkowa izolacja miała nie dotyczyć osób zaszczepionych oraz ozdrowieńców, którzy w ciągu ostatnich 14 dni przebywali w krajach Unii Europejskiej, Norwegii, Szwajcarii, Liechtensteinie, Islandii lub Wielkiej Brytanii. Słowacki rząd niedługo potem wycofał się z tej decyzji.
Na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Słowacji czytamy teraz, że osoby przyjeżdżające z wyżej wymienionych krajów i które:
nadal muszą:
"W przypadku przebiegu bezobjawowego izolacja kończy się 14 dnia lub po uzyskaniu ujemnego wyniku testu RT-PCR. Do testu można przystąpić w dowolnym momencie, nie trzeba czekać osiem dni od rozpoczęcia izolacji. Nie dotyczy to jednak osób, które nie posiadają zaświadczenia o szczepieniu lub przezwyciężeniu choroby - w takich przypadkach nadal test RT-PCR można wykonać nie wcześniej niż w ósmym dniu izolacji" - czytamy w komunikacie ministerstwa.
Szczegóły (aktualizacja z 19 kwietnia) dotyczące kwarantanny na Słowacji znajdują się też na stronie polskiego MSZ.