Miejsca do morsowania można znaleźć niemal w każdym zakątku Polski. Aktywność ta nie wymaga bowiem szczególnych warunków poza obecnością zbiornika z zimną wodą. Morsowanie zyskuje sobie z roku na rok coraz więcej wielbicieli, a ostatnimi czasy, kiedy tak wiele mówi się o odporności ludzkiego organizmu i o tym jak ją budować i wspierać, jest ich jeszcze więcej.
Ludzie poszukują alternatywnych form wsparcia organizmu. Jedną z nich jest hartowanie poprzez zanurzanie w zimnej wodzie. Właśnie taką praktykę uskuteczniają Morsy. Pamiętać jednak należy, że na miejscu morsowania, nim dojdzie do zanurzenia, odbywa się odpowiednia rozgrzewka, która przygotowuje organizm na szok, jakim jest zetknięcie z zimną wodą. Morsy doskonale wiedzą jak zachować się, aby kąpiel przyniosła pozytywny efekt dla ciała.
Wydawać by się mogło, że najlepszym miejscem dla Morsów są miejscowości nadmorskie. Nic bardziej mylnego. Ta forma spędzania czasu przyciąga ludzi z różnych rejonów kraju, w tym także z Warszawy. Klubów dla Morsów w Warszawie jest co najmniej dwa: jeden to "Warszawski Klub Rogatego Morsa", natomiast drugi nosi nazwę "Morsy Warszawa - Jeziorko Czerniakowskie". Skontaktować z nimi można się za pośrednictwem strony internetowej lub profilu w mediach społecznościowych. W ten sposób można uzyskać wszelkie niezbędne informacje do rozpoczęcia przygody z morsowaniem.
Przed podjęciem decyzji o przystąpieniu do Klubu Morsów i wzięciem pierwszej kąpieli, warto skonsultować się z lekarzem czy nie ma przeciwwskazań do czynnego udziału w takim wydarzeniu.
Lista morsowisk w stolicy i jej okolicach jest długa. Poniżej najpopularniejsze lokalizacje, z których korzystają Morsy z Warszawy i okolic:
Morsy Warszawskie spotykają się m.in. na terenie rezerwatu, gdzie mieści się Jeziorko Czerniakowskie. A oto mapa morsowiska:
Z kolei bardzo prężna grupa Morsów Pruszkowskich "Krio Faza" korzysta ze stawu w Parku Kultury i Wypoczynku ''Mazowsze''.