Czarterowe loty z Wrocławia na Minorkę uruchomiło biuro podróży TUI, które w swojej ofercie proponuje tygodniowe pobyty na wyspie. Wakacje można planować od 24 lipca do 25 września.
- Niezwykle cieszymy się z powrotu czarterów. To wspaniała wiadomość dla miłośników zorganizowanych wakacji - mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. - Mam nadzieję, że wielu podróżnych wybierze nową w rozkładzie Minorkę. Spokojniejsza siostra Majorki to kameralna, słoneczna wyspa z terenami objętymi ochroną UNESCO. Przyciąga zakątkami z dzikimi plażami, wspaniałymi parkami i interesującymi zabytkami - dodaje.
Minorka jest drugą co do wielkości wyspą Balearów. Słynie z zabytków megalitycznych, których jest tam ok. 500. Wyspa jest rajem dla osób, które poszukują pięknych plaż. Najdłuższa z nich to Son Bou, która ciągnie się na długości ok. 2,5-3 km. Została odznaczona Błękitną Flagą, co znaczy, że jest czysta i bezpieczna.
Z wrocławskiego lotniska czarterami można polecieć jednak nie tylko na Minorkę. W rozkładzie są również rejsy na Majorkę, do Grecji (Rodos, Kos, Zakynthos i Kreta), a także do Bułgarii (Burgas i Warna). Ponadto, gdy znów będzie można podróżować do Turcji, z lotniska we Wrocławiu uruchomione zostaną trzy kierunki czarterowe do tego kraju. - To naprawdę duży wybór, bo w rozkładzie są kurorty, które cieszą się co roku dużym zainteresowaniem. Liczymy na to, że sytuacja pozwoli na uruchamianie kolejnych połączeń. Możliwe, że w październiku polecimy do Egiptu - mówi Dariusz Kuś.
Na wakacje z Wrocławia polecieć można również na własną rękę. Połączenia z tego lotniska uruchomiły Wizz Air, Ryanair, LOT i Lufthansa. Wznowienie rejsów planuje KLM. - Sytuacja zmienia się dynamicznie, więc warto obserwować rozkład na bieżąco - zachęca prezes portu.