Turyści chcieli obejrzeć z bliska słup graniczny. Słono za to zapłacili
Patrol Straży Granicznej z Węgorzewa wylegitymował dwóch turystów z województwa kujawsko-pomorskiego, którzy przebywali w rejonie granicy państwa. Gdy funkcjonariusze zapytali ich, czy wchodzili na pas drogi granicznej, odpowiedzieli, że nie.
Ślady znalezione przez patrol świadczyły jednak o czymś innym. Straż Graniczna przez kilkanaście godzin próbowała skontaktować się z mężczyznami. Dopiero wówczas przyznali, że byli w rejonie granicy polsko-rosyjskiej na wycieczce z dziećmi. Choć jeden z nich widział zakazy i oznaczenia informujące o granicy, zdecydowali się podejść bliżej słupa - towarzyszącemu mu koledze bardzo zależało na tym, żeby obejrzeć go z bliska.
Zdjęcie za 500 zł
Wycieczka zakończyła się dla mężczyzn mandatami w wysokości 500 zł. Nie są to pierwsi turyści, którzy za chęć obejrzenia słupa granicznego czy zrobienia sobie z nim zdjęcia musieli słono zapłacić. Swego czasu pisaliśmy o osobach, które - świadomie lub nie - przekraczają granicę w niedozwolonych miejscach.
- Do czynienia z takimi przypadkami mamy, niestety, bardzo często. Zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Trudno znaleźć wytłumaczenie dla lekkomyślności selfie-maniaków, którzy zupełnie świadomie przekraczają granicę tylko po to, aby zrobić sobie zdjęcie, i nie robią sobie nic z zakazów, o których informują ich znaki. Nielegalne przekroczenie granicy jest czynem karalnym na podstawie art. 49a § 1 kodeksu wykroczeń zagrożonym karą grzywny w wysokości do 500 złotych - wyjaśniała nam wówczas rzeczniczka Komendy Głównej Straży Granicznej, Agnieszka Golias.
Amatorzy selfie nie są jedynymi osobami, które nielegalnie przekraczają granice. To także grzybiarze. Zamiast kosza prawdziwków zbieracze przeważnie przynoszą jednak z takiej wyprawy mandaty.
-
Miasto Wielkiego Wodza. Katowice? Takie miasto nie istnieje
-
Szamotuły wołają: A wej, jo sa! Tu jestem! Znajdźcie mnie!
-
Bali przygotowuje się do otwarcia dla turystów. Powstaną "zielone strefy" wolne od koronawirusa
-
Odnowili figurę i lawina ruszyła. Właściciel niezadowolony, konserwator boi się o jej los. "Nie wiem, co sobie myśleli"
-
Turyści pokochali Zanzibar. Ale MSZ ostrzega: Nieoficjalnie zagrożenie jest poważne
- Dopasujesz miejscowość do województwa? Sprawdź, czy dobrze znasz mapę Polski
- Szef Ryanaira nie jest zwolennikiem paszportów szczepień. Ale proponuje coś podobnego. W aplikacji
- Nowe obostrzenia. Rząd przywraca restrykcje w kolejnym województwie. Dotyczy to też hoteli
- Dokąd Polacy chcą jechać na majówkę? Rządzą polskie góry, ale wcale nie Zakopane
- W Łodzi powstaje Orientarium. Basen dla rekinów wypełnił się wodą. Otwarcie już za kilka miesięcy