Mount Everest to monumentalna góra, która od lat znajdowała się na liście celi zdobywców szczytów. Liczy sobie blisko 9 000 m n.p.m. (dokładna wysokość różni się w zależności od pomiarów i mieści się w przedziale od 8844 do 8850 m n.p.m.). Szczyt znajduje się w Himalajach Centralnych, dokładnie na granicy Nepalu i Tybetu. Z górą tą jest związanych wiele historii i miejscowych legend. Nic dziwnego – tamtejsza ludność jest bowiem przekonana, że Mount Everest stanowi siedzibę bogów. W latach 50. XX wieku, uległ jednak człowiekowi i dopuścił go na swój szczyt.
Zobacz też: Czy Mount Everest może teraz zdobyć każdy?
Choć o pierwszeństwo na szczycie najwyższej góry świata rywalizowało od dłuższego czasu kilka zespołów, to właśnie jedna z ekspedycji brytyjskich badaczy dotarła na niego jako pierwsza (choć, trzeba przyznać, że już przed nimi inni wędrowcy osiągali godne podziwu wysokości). Za organizację tej właśnie wyprawy odpowiadał Komitet Himalajski. Początkowo na dowódcę wyprawy typowano Erica Shiptona, prowadzącego dwa lata wcześniej zakończoną sukcesem ekspedycję rozpoznawczą na ten ośmiotysięcznik, ostatecznie wybór padł na Johna Hunta. Był to pułkownik należący do British Army, na którego zdecydowano się ze względu na duże umiejętności we wspinaczce górskiej oraz dobrze wyrobione zdolności przywódcze.
Brytyjska ekspedycja na Mount Everest rozpoczęła się w porcie Tilbury. Statek z podróżnikami dotarł do wybrzeża Bombaju 12 lutego 1953 roku. Potem wyprawa ruszyła w kierunku Katmandu. Tam dołączyła do nich grupa Szeperów wybranych przez Komitet Himalajski, której przewodził Tenzing Norgay. 10 marca w kierunku Mount Everest wyruszył pierwszy team badaczy. Pierwotnie na ostatni odcinek wspinaczki zostali wyznaczeni inni badacze - Bourdillon i Evans. Jako że z powodu zmęczenia, a także awarii sprzętu musieli zrezygnować, wędrówkę na szczyt odbyli Hillary i Norgay. Na górze stanęli 29 maja. dokładnie o 11.30.
Sir Edmund Hillary, choć ostatecznie zasłynął jako nowozelandzki himalaista i zdobywca najwyższego szczytu na globie, z zawodu był pszczelarzem. Co ciekawe, jako dziecko był dosyć nieśmiały i zagubiony wśród rówieśników. Aby odpocząć od pracy przy pasiece, do jakiej nakłaniał go ojciec, zimą chętnie wybierał się w góry. Wolność, której tam zakosztował, sprawiła, że zapragnął zdobywać szczyty. Postanowił sobie, że jeśli tylko wróci cały z wojny, rozpocznie karierę jako alpinista.
Kiedy jego marzenie się spełniło, rozpoczął realizację zamierzonego celu. Tak zdobył kilka pomniejszych szczytów w Himalajach. Jego uwagę przyciągnęła informacja o przygotowaniach znanego alpinisty do drogi na szczyt Mount Everest, zamieszczona w gazecie. Wtedy też postanowił napisać do niego list. Nie podejrzewał jednak, że uda mu się wyruszyć na wyprawę ku najwyższemu wierzchołkowi świata i osiągnąć cel, dotąd nieosiągalny dla nikogo. Szczególnie słynne stały się słowa, które wypowiedział spontanicznie po zejściu z góry: „W końcu załatwiliśmy tego skurczybyka!”.
Za swoje osiągnięcie został doceniony w kraju. Zdobył uznanie i stał się osobą mile widzianą na salonach, choć pochodził z prostej rodziny, trudniącej się pszczelarstwem. Podobiznę Hillary’ego można znaleźć między innymi na banknotach nowozelandzkich i znaczkach pocztowych.
Tenzing Norgay (przydomek „Norgay” oznacza „fortunny”, „szczęśliwy”) był doświadczonym nepalskim himalaistą, który miłość do gór nosił głęboko w sercu. Jako Szerpa, należał do miejscowego ludu tybetańskiego, mieszkającego na terenie Himalajów w Indiach oraz Nepalu. Wielu spośród tamtejszych mężczyzn pełni rolę tragarzy i przewodników wypraw wysokogórskich. Również Norgay z początku pracował jako tragarz. Przyzwyczajony do tamtejszego klimatu, a także doskonale znający okolicę, dobrze odnajdywał się podczas wspinaczek. Od zawsze zresztą ciągnęło go w góry, już jako nastolatek marzył o dalekich wyprawach na szczyty (jako trzynastolatek wybrał się na wycieczkę do Katmandu). Później z kolei brał udział w dwóch szwajcarskich ekspedycjach na Mount Everest, nim jeszcze stanął na jego szczycie. Po tym osiągnięciu postanowił osiąść w Indiach, w Dardżylingu. Tam też pełnił funkcję kierownika Instytutu Górskiego, a także został prezesem Stowarzyszenia Szerpów.