Wprowadzenie bonu turystycznego 1000+ zapowiedziała w rozmowie z serwisem Money.pl Minister Rozwoju Jadwiga Emilewicz. Przeznaczony ma być dla osób zatrudnionych na umowie o pracę, które nie zarabiają więcej niż przeciętne wynagrodzenie (5200 zł brutto w 2020 r.). W rozmowie z Łukaszem Kijkiem z Next Gazeta.pl wiceminister Andrzej Gut-Mostowy powiedział, że będzie to około 60 proc. osób pracujących w Polsce.
Bon turystyczny 1000+ na wakacje w Polsce ma być finansowany częściowo przez rząd, a częściowo przez pracodawcę. Koszty na ten rok to 7 mld zł z budżetu państwa - w tym roku w 90 proc. będzie sfinansowany z budżetu państwa, a w 10 proc. przez pracodawcę. Jadwiga Emilewicz podkreśliła jednak, że władza chce, aby w kolejnych latach udział z budżetu państwa był coraz mniejszy.
Pojawiły się więc pytania, czy pracodawca będzie miał obowiązek dołożenia tych pieniędzy.
"Nie ma obowiązku. To jest jego dobrowolna decyzja. Te 100 złotych, które ma dać pracodawca, będzie mogło być także pokryte z Zakładowych Funduszy Socjalnych, które funkcjonują w wielu firmach. (...). Natomiast w tych firmach, gdzie nie ma Zakładowego Funduszu Socjalnego, to jest rzeczywiście element rozmowy, negocjacji, forma premii lub forma dogadania się pomiędzy pracownikiem a pracodawcą" - powiedział Andrzej Gut-Mostowy w rozmowie z TOK FM.
Wiceminister wyjaśnił też, co w sytuacji, gdy pracodawcy nie będzie stać na to, aby dopłacić 10 proc. wartości bonu turystycznego. Nie jest wówczas możliwe, aby pracownik otrzymał bon na 900 zł, ponieważ to swego rodzaju pakiet w wysokości 1000 zł.
"To jest bardzo preferencyjna sytuacja dla pracownika, który dostaje "za darmo" 900 zł, tak że opłaca mu się tak rozmawiać z pracodawcą, aby jednak dołożył te 100 zł albo się dogadają po połowie i ktoś zrobi kilka godzin więcej w pracy. (...) To musi być element rozmowy i pewnej umowy pomiędzy pracownikiem i pracodawcą" - mówił Andrzej Gut-Mostowy.
W rozmowie została też poruszona kwestia odstąpienia bonu turystycznego. Wiceminister tłumaczył, że bon na wakacje będzie miał formę karty przedpłaconej i będzie możliwe wykorzystanie go w ramach rodziny. "Na pewno współmałżonek, dzieci, będą mogły wykorzystać ten bon turystyczny" - zapewniał.
Warto pamiętać, że bon turystyczny 1000+ obowiązuje tylko na wakacje w Polsce. Nie będzie więc można zapłacić nim za wakacje zagraniczne. Kiedy bon będzie dostępny dla pracowników? Władze chcą, aby można było z niego skorzystać już w te wakacje.