Polska atrakcyjna dla turystów z zagranicy? Niemcy mogą być tymi, którzy chętnie do nas przyjadą

Wciąż ważą się losy tegorocznych wakacji. Część osób prawdopodobnie zrezygnuje z wyjazdów zagranicznych z powodów ekonomicznych oraz z obawy przed zakażeniem i urlop spędzi w Polsce. Wygląda na to, że Polska może stać się atrakcyjnym kierunkiem na wakacje również dla naszych sąsiadów.

Thomas Bareiß niemiecki komisarz ds. turystyki w rozmowie z "Tagesspiegel" przyznał, że choć ten rok charakteryzuje się dużą niepewnością i on sam jeszcze nie zaplanował urlopu, nie należy całkowicie spisywać wakacji na straty. Polityk dodał, że jeśli sytuacja na to pozwoli, Niemcy będą mogli złagodzić ograniczenia w przeciągu czterech do ośmiu tygodni, a wtedy wakacyjne wyjazdy staną się możliwe.

Jego zdaniem w tym roku trzeba będzie zapomnieć o dalekich podróżach. Nie wyklucza jednak, że jeśli sytuacja się poprawi, Niemcy będą mogli spędzać wakacje w kraju, a także u swoich sąsiadów. Bareiß twierdzi, że już prowadzone są rozmowy z władzami tych państw. Chodzi o kierunki, do których można wygodnie dojechać samochodem, jak Polska, Holandia, Austria, Francja oraz Belgia. Dodaje, że wciąż jest szansa, że uda się pojechać też na Baleary czy na greckie wyspy. Znaczenie będzie miała spadająca liczba zakażeń, a także dobrze działająca służba zdrowia. Twierdzi, że już toczą się rozmowy na szczeblu unijnym z udziałem Światowej Organizacji Turystyki dotyczące tego, jakie warunki trzeba będzie spełnić.

Urzędnik mówi też o nowych zasadach, do których trzeba będzie się stosować. Zakrywanie ust i nosa będzie obowiązkowe, podobnie jak zachowanie dystansu społecznego. Nie wyklucza, że w szczególnie popularnych miejscach, jak Brama Brandenburska czy Zamek Neuschwanstein konieczne będzie regulowanie przepływu turystów i ustalenie limitów odwiedzin. 

Zobacz wideo Co robić w czasie izolacji, gdy trwa epidemia?

Wakacje w Polsce: hotele otwarte

Polska powoli zaczęła odmrażać turystykę, choć na razie krajową. Otwarte są parki narodowe, lasy i plaże. Od 4 maja znów działają hotele i inne obiekty noclegowe, choć z ograniczeniami i według nowych zasad. Na razie niedostępne pozostają hotelowe restauracje i bary (mogą serwować jedzenie tylko na wynos), baseny, centra fitness i spa. 

Nowe wytyczne wskazują, że w hotelach musi zostać ustalona i kontrolowana maksymalna liczba gości, którzy mogą jednocześnie przebywać w obiekcie. Ci, którzy nie są w hotelu zakwaterowani, mają bezwzględny zakaz przebywania w nim. Z kolei czas przebywania gości w recepcji ma być ograniczony do minimum. Goście będą mogli wypożyczać sprzęt hotelowy, taki jak np. kajaki czy rowery wodne, ale personel powinien zadbać o to, aby po każdym użyciu sprzęt był dezynfekowany.

Działalność noclegową od 8 maja wznowiło schronisko w Dolinie Pięciu Stawów. Ustanowione zostały nowe zasady, m.in. wszystkie pokoje stają się dwuosobowe, a w schronisku może przebywać maksymalnie 26 osób. Zmieniły się także ceny noclegów. Sprzedaż jedzenia dla turystów prowadzona jest tylko na wynos. Jest też bezwzględny zakaz wejścia do obiektu dla osób niezakwaterowanych. Wszystkie szczegóły znajdziecie na stronie schroniska.

Od 8 maja znów działa też schronisko na Polanie Chochołowskiej. Wstęp do schroniska będą miały wyłącznie osoby z rezerwacją na pobyt. Liczba turystów mogących przebywać w obiekcie będzie ograniczona, a co za tym idzie zmniejszona zostanie pula udzielanych noclegów. Więcej zasad na stronie schroniska.

Z kolei schronisko nad Morskim Okiem 3 maja poinformowało, że na razie funkcjonuje, ale bez noclegów. Uruchomiona została sprzedaż na zewnątrz. Przy planowaniu wycieczki w góry warto więc sprawdzić wcześniej, jak działają poszczególne schroniska.

Wakacje w Polsce: co z atrakcjami turystycznymi?

Pod kątem turystyki istotne jest także otwarcie atrakcji. Od 4 maja znów mogą działać muzea, biblioteki, archiwa oraz inne instytucje kultury. Warto jednak dodać, że będą otwierane stopniowo i w różnym czasie. "O konkretnym terminie decydować będzie organ prowadzący daną placówkę po konsultacji z powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną" - czytamy na stronie rządowej.

Wciąż zamknięte są obiekty rekreacyjne, jak np. aquaparki czy parki rozrywki. Nieczynne są także lokale gastronomiczne. 

Jednak to, co najistotniejsze w kontekście turystyki zagranicznej, to wciąż zamknięte granice kraju dla cudzoziemców. Według aktualnych informacji ma to potrwać co najmniej do 13 maja.

Więcej o: