Tatrzański Park Narodowy podał limit wejść na szlak do Morskiego Oka. "Należy się liczyć ze zmianami"

Tatry od 4 maja są ponownie otwarte dla turystów. Tatrzański Park Narodowy postanowił jednak wprowadzić limit wejść na szlak do Morskiego Oka, który wśród turystów cieszy się ogromną popularnością.

- Limit dla Morskiego Oka wynosi w tej chwili 2684 osoby na dzień, niemniej należy się liczyć z ewentualnymi zmianami. Najbliższy czas będziemy traktować jako okres testowy - mówi nam Paulina Kołodziejska, kierowniczka Zespołu Komunikacji i Wydawnictw Tatrzańskiego Parku Narodowego. 

Pracownicy Parku będą obserwować skalę ruchu turystycznego. Paulina Kołodziejska uspokaja jednak, że TPN nie przewiduje, aby w najbliższych dniach turyści mieli problemy z wejściem na szlaki z powodu ograniczeń ilościowych.

Zobacz wideo Taki widok na Tatry musisz zobaczyć choć raz w życiu

TPN przypomina także, że wprowadzona została elektroniczna sprzedaż biletów i rekomenduje, aby korzystać właśnie z tego sposobu (bilet można kupić przez stronę tpn.pl), choć tradycyjne punkty również pozostają otwarte.

- Przypominamy, że nadal w Parku obowiązują zalecenia związane z epidemią COVID-19, stąd decyzja o limitowaniu na najbardziej uczęszczanych szlakach. Jesteśmy otwarci na uwagi turystów co do działania systemu sprzedaży, prosimy o zgłaszanie wszelkich usterek i niedogodności - zachęca Kołodziejska.

Zmiany w organizacji ruchu

Komunikat po otwarciu Tatrzańskiego Parku Narodowego wydała też zakopiańska policja. Poinformowała w nim o zmianach w organizacji ruchu na drodze od Wierchporońca do Łysej Polany.

Pojawiło się tam nowe oznakowanie, które informuje, że każdy nieprawidłowo zaparkowany pojazd, nawet jeżeli nie powoduje zagrożenia, zostanie odholowany na koszt właściciela. Policja podała też koszty, z którymi w takim przypadku trzeba się liczyć. "Mandat to tylko początek" - zwraca uwagę Oficer Prasowy KPP Zakopane asp. szt. Roman Wieczorek. Jego wysokość to 100 zł i jeden punkt karny. Właściciel samochodu będzie musiał też zapłacić za odholowanie (400 zł za pojazd ważący do trzech i pół tony), do tego dochodzi jeszcze opłata za parking, która wynosi 30 zł za dobę.

Apelujemy zatem do kierowców, aby parkowali w wyznaczonych do tego miejscach

- czytamy w policyjnym komunikacie.

Więcej o: