Podróżnicy będą mogli wziąć udział w wyprawie do najgłębszego miejsca oceanu. Cena nieznana, ale raczej tanio nie będzie

W czerwcu 2020 roku ma się odbyć zorganizowana wyprawa do najgłębszego miejsca w oceanie. Organizatorzy ekspedycji informują jednak, że tylko trzech turystów będzie mogło wziąć w niej udział. Ma obowiązywać zasada kto pierwszy, ten lepszy.

Osoby, które dołączą do wyprawy, będą mogły na własne oczy przekonać się, jak wygląda Rów Mariański, który znajduje się w zachodniej części Oceanu Spokojnego. Jego głębokość to blisko 11 tysięcy metrów. Organizatorami tej nietypowej ekspedycji są firma turystyczna EYOS-Expeditions oraz firma nurkowa Caladan Oceanic.

CNN, które informuje o wyprawie, przywołuje słowa przedstawicieli EYOS, którzy twierdzą, że do tej pory tylko siedem osób zanurkowało do Głębi Challengera, jak nazywane jest najgłębiej położone miejsce w Rowie Mariańskim. Jedną z nich był reżyser "Titanica" James Cameron, który dotarł tam w 2012 roku.

Cena nieznana, ale tanio nie będzie

Organizatorzy wyjaśniają, że tylko trzy osoby będą mogły wziąć udział w podróży. Ma obowiązywać zasada kto pierwszy, ten lepszy. Choć firma nie podała informacji o kosztach wyprawy, CNN szacuje, że będzie to kosztować co najmniej 100 tysięcy dolarów. Amerykański serwis w swoich przewidywaniach opiera się na cenach wypraw nurkowych do wraku Titanica, które miałyby kosztować właśnie ponad 100 tysięcy dolarów.

Ekspedycja ma potrwać około ośmiu dni. Każde nurkowanie w łodzi podwodnej potrwa 14 godzin, zejście na dół ma zajmować około czterech godzin. Również mniej więcej cztery godziny nurkowie będą mogli spędzić na dnie, aby odkrywać i podziwiać otoczenie.

Wyprawa ma się odbyć w czerwcu 2020. Dokładna data zostanie podana później. Uczestnicy zanurkują w specjalnie do tego przystosowanej łodzi. Organizatorzy przekonują, że jej konstrukcja zapewni im komfortowe warunki i nie będą m.in. odczuwać zmian ciśnienia. Osobom, które wezmą udział w ekspedycji, będą towarzyszyć profesjonaliści.