Nowe przepisy lotnicze już od stycznia 2020. Pasażerowie powinni uważać

Od początku 2020 roku zaczną obowiązywać nowe przepisy, których celem jest szybsze ukaranie nieodpowiednio zachowujących się pasażerów. Wszystko za sprawą tzw. Protokołu Montrealskiego, który na razie podpisały 22 kraje.

Prawo, które obowiązuje obecnie, utrudnia ściganie pasażerów, którzy zachowują się niestosownie na pokładzie samolotu. Wynika to z zasad zawartych w porozumieniu z Tokio z 1963 roku, według którego postępowanie przeciwko takim osobom wszczynały kraje, w których zarejestrowany był dany samolot. Są też państwa, które posiadają własne regulacje i pozwalają lokalnym organom ścigania na podjęcie działań. To np. Wielka Brytania i Stany Zjednoczone.

CNN poinformowało, że od 1 stycznia 2020 roku ma wejść w życie Protokół Montrealski (MP14). Serwis przewiduje, że w związku z tym sytuacja się poprawi. 

Chris Goater, asystent dyrektora ds. komunikacji w Europie w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Transportu Lotniczego (IATA), powiedział CNN, że choć zebranie 22 krajów w pięć lat nie jest może imponującym wynikiem, to jest to spory sukces, gdy weźmie się pod uwagę, jak skomplikowane są kwestie związane z traktatami międzynarodowymi. Przyznał, że organizacji bardzo zależy, aby jak najwięcej krajów ratyfikowało protokół.

Stowarzyszenie IATA zaprezentowało dane, z których wynika, że do poważnego incydentu dochodzi średnio co 1053 loty. Liczba jednak może być wyższa, bo nie wszystkie zdarzenia są rejestrowane. Ponadto dane zebrane przez IATA pochodzą tylko z części linii lotniczych. 

Goater dodaje, że celem organizacji jest zmniejszenie liczby źle zachowujących się pasażerów. Dlatego nowe przepisy mają pomóc w rozwiązywaniu tych problemów w trybie pilnym. Co uważane jest za nieodpowiednie zachowanie? To chociażby palenie papierosów na pokładzie samolotu, stan upojenia alkoholowego, niestosowanie się do zasad bezpieczeństwa oraz zachowania agresywne. 

Czasem z powodu niesfornych pasażerów samoloty notują ogromne opóźnienia. Ale to nie jest jedyny powód. Dlaczego jeszcze się spóźniają?

Zobacz wideo
Więcej o: