Turyści wynajęli luksusowy apartament na Ibizie, który... nie istnieje. Zapłacili ponad 44 tysiące złotych

Co jakiś czas możemy usłyszeć o turystach, którzy padli ofiarą oszustów. Tym razem głośno jest o parze Brytyjczyków, która zarezerwowała nieistniejący apartament za pośrednictwem portalu Airbnb.

Ian i Denise Felthamowie z Wielkiej Brytanii postanowili spędzić wakacje w luksusowym apartamencie na Ibizie. Rezerwacja została opłacona. Na zdjęciach obiekt prezentował się wyjątkowo korzystnie. Oferta zawierała m.in. łaźnię turecką oraz wannę z hydromasażem. Wydawało się więc, że mają przed sobą wspaniałe wakacje. Turyści zostali jednak oszukani. Sprawę nagłośniły już różne światowe media, m.in. "CNN Travel".

Apartament-widmo

Gdy Brytyjczycy dotarli pod podany na stronie adres, okazało się, że opłacony apartament, w którym mają spędzić najbliższe dwa tygodnie, nie istnieje. Po czasie odkryli, że oszust ukradł zdjęcia za strony obiektu Las Boas i zamieścił je w swojej ofercie.

 

Za apartament-widmo Brytyjczycy zapłacili około 9 tysięcy funtów, co w przeliczeniu daje ponad 44 tysiące złotych. Airbnb przeprosiło już turystów za niemiłe zajście oraz obiecało zwrot pieniędzy. Fałszywe ogłoszenie zostało natomiast usunięte z portalu.

Nocleg w kontenerze

To nie pierwszy raz, gdy głośno jest na temat fałszywej oferty, która pojawiła się na portalu Airbnb. Kilka miesięcy temu informowaliśmy o turyście, który zarezerwował za pośrednictwem portalu nocleg w Amsterdamie. Na miejscu okazało się, że będzie mieszkał w kontenerze transportowym, który został nielegalnie zaparkowany na poboczu drogi. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ >>

Turyści często narzekają na biura podróży. Ale czasami ich skargi bywają absurdalne. Oto kilka przykładów:

Zobacz wideo