Ostatnio często pojawiają się doniesienia na temat nowych gatunków grzybów w Polsce. W ubiegłym tygodniu głośno było o złotaku wysmukłym. To grzyb, który jeszcze kilkanaście lat temu zupełnie nie występował w Europie. Na nasz kontynent przybył z Ameryki Północnej.
Złotak wysmukły - więcej na temat tego grzyba dowiesz się TUTAJ >>
Nowy grzyb w Polsce - co to za gatunek?
Teraz mówi się o kolejnym gatunku - płaskoszu galasowatym. Jest to jednak dla wielbicieli grzybów jedynie ciekawostka. Bo w przeciwieństwie do złotaka wysmukłego, nie będziemy wypatrywać go w trakcie grzybobrania. Płaskosz galasowaty jest pasożytem, który żywi się azaliami i różanecznikiem alpejskim. Obecnie występuje głównie na terenie Ukrainy i w niektórych rejonach Alp. Dlatego jego obecność w Polsce wywołała dosyć spore zaskoczenie.
Do odkrycia doszło dwa lata temu w trakcie badań reliktowego stanowiska różanecznika alpejskiego. Warto wspomnieć, że różanecznik przetrwał w Karkonoszach jako pozostałość po epoce lodowcowej. To jedyna jego naturalna populacja w Polsce.
Prace prowadzili naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. W trakcie badań trafili na narośle, które ich zdaniem przypominały bombki bożonarodzeniowe. Były tak małe, że wiele osób nie zwróciłoby na nie zupełnie uwagi. Naukowcy postanowili je jednak zbadać. Po dokładnej analizie mykologicznej okazało się, że to płaskosz galasowaty.
Jak dowiadujemy się z artykułu poświęconemu odkryciu, który ukazał się we wrocławskim wydaniu "Gazety Wyborczej", badania te zajęły aż dwa lata. Prowadzili je prof. Wojciech Pusz i Katarzyna Patejuk z Katedry Ochrony Roślin Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Mimo że nazywa się go nowym gatunkiem w Polsce, nie do końca jest to prawda. To raczej powrót po ponad stuletniej przerwie. Po raz ostatni obecność tego gatunku w naszym kraju odnotowano w 1913 roku. Wówczas zaatakował hodowlanego różanecznika alpejskiego w krakowskim ogrodzie botanicznym.
Niektóre niebezpieczne gatunki grzybów wyglądają, jak te jadalne. Więcej na ten temat dowiesz się z filmu poniżej:
Zobacz także: