Owce i zbójnicy... Krótka historia najdłuższej wsi

Nazwa wsi pochodzi od wołoskiego słowa zavoiu i znaczy "las nad urwistym brzegiem rzeki". Zanim jednak w XVI w. pod szczytem Babiej Góry zaczęli się osiedlać wołoscy pasterze, trzy wieki wcześniej pojawili się tu zbójnicy, zbieracze ziół, zbiegli chłopi i... poszukiwacze skarbów (pozostały po nich nazwy: Złota Studnia, Złotnica, Żleb Poszukiwaczy Skarbów). Rozległa puszcza karpacka dawała wszystkim bezpieczne schronienie. Potem starostwo lanckorońskie osiedliło tu rolników, którzy zaczęli wycinać puszczę pod pola uprawne. Zbocza Babiej przecinało coraz więcej wydeptanych przez owce ścieżek. Zbójnicy mieli tzw. chodniki, którymi wędrowali z Zawoi na Orawę.