Grand Hotel, najsłynniejszy i najstarszy hotel w Łodzi (otwarty w 1888 roku), czeka gruntowny, od lat wyczekiwany remont. Z tej okazji jego właściciele wyprzedają wyposażenie. Wielka wyprzedaż już ruszyła, a do Grand Hotelu przybyły tłumy łodzian, którzy chcieli kupić dla siebie kawałek historii własnego miasta.
Jak informuje Gazeta Wyborcza, na wyprzedaży można znaleźć takie elementy wyposażenia, jak np.:
- abażurową lampkę na stolik - 40 zł,
- minibar - 30 zł,
- szklany kinkiet - 25 zł,
- biurko - 60 zł,
- duże lustro - 50 zł,
- baterię wannową - 25 zł,
- krzesło - 40 zł.
Wśród najdroższych rzeczy, które można kupić, są: sofy (250 zł), szklane żyrandole (200 zł) oraz stojące lampy (150 zł).
Wielka wyprzedaż ma potrwać jeszcze do soboty, 25 maja. Zainteresowani zakupami mogą przychodzić w godz. 9-18. W pomieszczeniach na dwóch poziomach wystawiane jest wyposażenie ze wszystkich pokoi.
Akcja spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Podczas pierwszego dnia wyprzedaży Grand Hotel odwiedziło kilkaset chętnych. Byli to zarówno starsi mieszkańcy, jak i młodsi. Pojawili się również właściciele drobnych firm. Największą popularnością cieszyło się oświetlenie.
Wyprzedaż to zwiastun zbliżającego się kompleksowego remontu. Po nim Grand Hotel ma uzyskać status pięciu gwiazdek i tym samym stać się pierwszym tego typu miejscem w Łodzi.
