Burmistrz Rzymu, Virginia Raggi, postanowiła wypowiedzieć wojnę turystom-wandalom, którzy notorycznie niszczą słynne Koloseum. Wystosowała specjalny list do ambasadorów różnych państw we Włoszech, prosząc ich o wsparcie.
Virginia Raggi podkreśla, że historyczne centrum Rzymu wpisane jest na listę UNESCO i tym samym zasługuje na szczególną ochronę. Rada miasta planuje sporządzić czarną listę, na którą wpisywani będą turyści przyłapani na niszczeniu zabytków. Lista zostanie przekazana do ambasad, które mają zadbać o to, aby wandale nie mogli ponownie dostać się do Rzymu.
Burmistrz chce walczyć z wandalami i kibolami (...). Turyści, którzy popełniają zbrodnie tego rodzaju, nie są mile widziani w naszym mieście. Szukamy ambasadorów, którzy pomogą nam powstrzymać ich przed powrotem
- tłumaczył przedstawiciel władz miasta.
Czara goryczy przelała się po tym, gdy w ciągu tygodnia aż troje turystów zostało przyłapanych na niszczeniu ścian starożytnego Koloseum. 29-letni Węgier próbował wyryć hotelowym kluczem pierwszą literę swojego imienia.
Nie wiedziałem, że to zabronione
- tak miał się tłumaczyć.
Turystka z Izraela została przyłapana, jak grawerowała inicjały męża i dzieci na jednym z filarów Koloseum. 17-letnia uczennica z Bułgarii, która przebywała na wycieczce szkolnej, chciała zostawić jakiś ślad po sobie, więc "podpisała się" na ścianie antycznej budowli.
Po tych incydentach podwojono liczbę ochroniarzy w okolicy do 32. Ponadto przy wejściu do Koloseum umieszczono wielojęzyczne tablice z ogłoszeniami, które ostrzegają przed podejmowaniem aktów wandalizmu.
Mamy dość ignorantów i ludzi niecywilizowanych (...). Szukają rozgłosu w najważniejszym zabytku świata. Myślę, że takim osobom należy zakazać wstępu w miejsca związane z kulturą
- mówiła Alfonsina Russo, dyrektor Koloseum.