Jak podaje CNN, każdy chętny może sobie teraz kupić niezamieszkaną wyspę we włoskiej gminie Isola delle Femmine w prowincji Palermo. Taki luksus kosztuje 1 milion euro, czyli około 4,3 miliona złotych. Zdaniem CNN cena jest bardzo atrakcyjna i niższa niż np. za toskańską willę bądź loft na Manhattanie.
Włoską wyspę na sprzedaż wystawiła arystokratyczna rodzina, która jest jej właścicielem od wielu pokoleń. Ich przodkowie wykorzystywali ją jako spokojne i odludne miejsce, gdzie w ciszy mogli korzystać z wszystkich nadmorskich uroków. Obecnie rodziny nie stać już na dalsze utrzymanie wyspy, stąd też decyzja o jej sprzedaży.
Nazwa Isola delle Femmine pochodzi od wioski, która położona jest na kontynencie w odległości 300 m od tej niewielkiej wyspy. Lokalni mieszkańcy nazywają ją pieszczotliwe l'isolotto, co oznacza wysepkę.
Jakimi atrakcjami kusi Isola delle Femmine? Zarówno tymi naturalnymi, jak i historyczno-architektonicznymi. Jej teren jest częścią chronionego parku morskiego, który obecnie wykorzystywany jest jako elitarne miejsce do nurkowania i snorkelingu (forma aktywnej obserwacji życia podwodnego).
Uwielbiam tam nurkować w masce i podziwiać zachwycające skały oraz koralowce. Woda jest cudownie przezroczysta i bardzo przyciągająca. Piękno wyspy i cisza na niej panująca są czarujące. Jesteś tylko ty, szum fal i mewy
- zachwala miejsce jeden z członków arystokratycznej rodziny.
Wyspa może się również pochwalić bogatą historią, która przekłada się na piękne pozostałości architektury. Niektóre z nich sięgają nawet czasów starożytnych Rzymu i Grecji np. kamienno-wapienne umywalki, studnie oraz baseny do zbierania wody deszczowej. Do tego dochodzą jeszcze starożytna wieża, która jest częścią obronnych fortec, rzymskie kotwice oraz relikwie, które leżą na dnie morza w pobliżu wyspy.
Isola delle Femmine nie jest zamieszkała przez ludzi, ale za to tętni życiem morskich zwierząt. Do tego słynie z pięknej rafy koralowej oraz bogatego ekosystemu. Na wyspie nie rośnie zbyt wiele wysokich drzew, dzięki czemu bez przeszkód można podziwiać piękne widoki.
Początkowo wyspa była wystawiona na sprzedaż po znacznie wyższej cenie (3,5 miliona euro, czyli około 15 mln złotych), ale z powodu braku chętnych obniżono ją.
Ta wyspa zawsze była klejnotem rodzinnym, ale już z niej nie korzystamy. A nowy właściciel może tchnąć w nią życie. W wieżę również. Kiedyś była majestatyczna, a teraz zasługuje na odbudowę
- tłumaczy członek rodziny.