Płonący wodospad w USA. Niezwykłe złudzenie optyczne, które zdarza się tylko kilka dni w roku

W USA pojawił się kolejny dowód na to, że natura potrafi być piękna i jednocześnie płatać figle. W Parku Narodowym Yosemite można podziwiać płonący wodospad. Jest to tylko złudzenie optyczne, ale przyciąga tłumy.

Horsetail to wyjątkowy wodospad, który znajduje się w Parku Narodowym Yosemite (w środkowej Kalifornii w USA). Miejsce to słynie z zapierających dech w piersiach krajobrazów, ale to właśnie wodospad stanowi jedną z jego głównych atrakcji.

Na pierwszy rzut oka Horsetail niczym się nie różni od innych wodospadów na świecie, jednak swoją oryginalną urodą potrafi zachwycić jak żaden inny. Tę 650-metrową kaskadę wody można zobaczyć wyłącznie kilka dni w roku - zimą i wczesną wiosną. To jedyna okazja, aby móc na żywo podziwiać wizualną przemianę żywiołów: wody w ogień.

Zobacz wideo

Kiedy zachodzące słońce znajduje się na odpowiedniej wysokości, oświetla wodospad pod takim kątem, że mgiełka, która powstaje w wyniku spadania wody, sprawia wrażenie, jakby była ogniem. Przybiera żółte i czerwone kolory, które wyglądem przypominają płomienie albo lawę. To złudzenie optyczne, ale robi wrażenie.

 

To właśnie teraz, pod koniec lutego, amerykański wodospad jest najbardziej oblegany przez turystów z całego świata. Ten wyjątkowy pokaz świateł trwa zaledwie przez kilka dni, więc trzeba się spieszyć.

 

Zjawisko jest jednym z najbardziej spektakularnych i zarazem najrzadszych na świecie. Zachodzi co roku, ale żeby było jak najlepiej widoczne, wymaga odpowiednich warunków pogodowych - dużej ilości śniegu lub deszczu na szczycie wodospadu. Ponadto niebo musi być bezchmurne, aby promienie słońca mogły się odpowiednio odbijać.

Więcej o: