Śnieżny labirynt to niezwykła i przede wszystkim ogromna budowla u stóp Wielkiej Krokwi - słynnej skoczni narciarskiej w Zakopanem. Zbudowana jest ze śniegu i lodowych bloków. Stanowi jedną z największych atrakcji w Zimowym Parku Rozrywki Snowlandia w stolicy Tatr. To już kolejny sezon, w którym możemy "zgubić się" w śnieżnym labiryncie i jego krętych korytarzach.
Jest to największy śnieżny labirynt na świecie - ma powierzchnię prawie 3000 metrów kwadratowych. Złożony jest z dwumetrowych ścian. Wieczorami labirynt dodatkowo oświetlany jest kolorowymi iluminacjami.
Śnieżny labirynt pod Wielką Krokwią po raz pierwszy pojawił się w 2016 roku. Zbudowano go wówczas z aż 60 tysięcy brył lodu, a odwiedzający Zakopane bardzo szybko pokochali nową atrakcję.
Budowla jest już otwarta dla zwiedzających (od 30 grudnia 2018 roku). Można z niej korzystać codziennie od 10.00 do 22.00. Bilet ulgowy kosztuje 12 zł, normalny zaś 18 zł.
Prace przy labiryncie uzależnione są od pogody - budowa może odbywać się tylko i wyłącznie przy ujemnej temperaturze. Wyprodukowanie sztucznego śniegu i stworzenie labiryntu zajmuje około miesiąca. Zatem czas na odwiedzenie śnieżnego labiryntu jest mniej więcej do wiosny. Wraz z pojawieniem się dodatniej temperatury lodowa budowla znika. Wraca dopiero w sezonie zimowym, zazwyczaj na sam koniec grudnia.
W Zimowym Parku Rozrywki Snowlandia, w pobliżu śnieżnego labiryntu, można również podziwiać inne atrakcje, takie jak np. śnieżny zamek z basztami, komnatami, tunelami i tarasami, z których rozciąga się widok na Giewont, Wielką Krokiew i całą okolicę, a także tor saneczkowy. W tym roku otwarcie śnieżnego zamku planowane jest na 15 stycznia, ale może to ulec zmianie. Informacje na bieżąco pojawiają się na oficjalnej stronie parku.