Ktoś rozsypał popcorn na plaży? A może to ocean wyrzucił na brzeg tony prażonej kukurydzy? Takie można mieć wrażenie, kiedy patrzy się na jedną z plaż w Hiszpanii. Nic bardziej mylnego. To w rzeczywistości biały piasek, który wyglądem przypomina popcorn.
Tak właśnie prezentuje się plaża w Corralejo, na wyspie Fuerteventura, która nie bez przyczyny zyskała przydomki "Popcorn Beach" oraz "Popcorn Bay". Z daleka wygląda jak każda inna plaża na tej popularnej hiszpańskiej wyspie. Tajemnica tkwi jednak w szczegółach. Jeśli przyjrzymy się jej z bliska, zobaczymy jasne ziarenka różnej wielkości, które do złudzenia przypominają prażoną kukurydzę.
O plaży zrobiło się głośno w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Zachwyceni nią turyści zasypali social media zdjęciami. Hiszpańska plaża stała się hitem Instagrama, a pod hashtagiem #popcornbeach znajdziemy całe mnóstwo fotografii.
Jasne kamienie, które do złudzenia przypominają popcorn, to w rzeczywistości biały koral, który ocean wyrzucił na brzeg i który zmieszał się ze skałami wulkanicznymi i piaskiem na plaży.
Kto nie chciałby się wygrzewać na słońcu i opalać wśród ziaren prażonej kukurydzy? No cóż, jest jeden poważny mankament tego miejsca. "Popcornowa" plaża ze względu na twarde kawałki koralowca nie należy do najwygodniejszych.