Zakopiański dworzec kolejowy przez lata był mocno zaniedbany. Rozpoczęcia prac remontowych nie ułatwiał spór o własność budynku, który toczył się pomiędzy PKP S.A. a miastem. Przełom nastąpił pod koniec 2017 roku, kiedy kolejarze ostatecznie przekazali dworzec samorządowi miasta.
W sierpniu tego roku władze Zakopanego ogłosiły konkurs na projekt przebudowy części terenu dworca kolejowego. Burmistrz Leszek Dorula mówił wówczas, że chce, aby dworzec był nie tylko funkcjonalny, lecz także posiadał najwyższe walory estetyczne.
Jak informowała krakowska Gazeta Wyborcza, w ramach konkursu miała zostać wybrana koncepcja architektoniczno-przestrzenna otoczenia dworcowego. Zadaniem uczestników konkursu było przygotowanie projektu wiat nad stanowiskami odjazdowo-przyjazdowymi komunikacji autobusowej i mikrobusowej, bramy wejściowej na perony kolejowe od strony ronda Armii Krajowej, elewacji od strony projektowanego parkingu wielopoziomowego wraz z częścią użyteczności publicznej obiektu, elementów małej architektury, nawierzchni oraz zieleni.
Perony dworca kolejowego w Zakopanem w 2017 roku Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
Zwycięska praca została wybrana 19 października. Jej autorzy, Anna Muras i Tomasz Galica, otrzymali za swój projekt 30 tysięcy złotych nagrody. Ważnym kryterium wyboru były nawiązania do regionu i lokalnych tradycji. Podczas konferencji prasowej, na której zostali ogłoszeni zwycięzcy, przewodnicząca sądu konkursowego, mgr inż. arch. Sylwia Gąsienica Kleryk-Strynka, przekonywała, że "koncepcja musiała być wyjątkowa i przede wszystkim uwzględniać, że jest to Zakopane - przystanek końcowy, z którego podróżni nigdzie nie pędzą, mają czas, by się tu zatrzymać i z tym miejscem zaprzyjaźnić".
Autorzy zwycięskiej koncepcji zaprojektowali ją tak, aby oddać górski klimat. Widać w nim nawiązania do górskich szlaków, odniesienia do tatrzańskiej przyrody i regionalnych motywów zdobniczych.
W uzasadnieniu wyboru na stronie zakopiańskiego Urzędu Miasta czytamy, że zadaszenia dla podróżnych, które zostały zaproponowane przez architektów, przywołują skojarzenia z górskimi szczytami, a elementy architektoniczne nawiązują do skalnego podłoża. Wiaty zostały porównane do enklaw, które zachęcają do odpoczynku. Jak podaje Gazeta Krakowska, turyści będą mogli w niech posiedzieć, poleżeć, a nawet pohuśtać się na huśtawkach. Nie zabraknie ozdób z materiału zwanego tybetem - to z tej tkaniny robi się charakterystyczne góralskie spódnice.
Brama wejściowa też zostanie odnowiona - na wzór tej z 1974 roku. Z kolei elewacja jednego z budynków ma być przyozdobiona góralską rozetą, która będzie wyglądem przypominać płatki śniegu. Architekci zadbali też o przyrodniczy aspekt - całości dopełnią rośliny typowe dla tatrzańskich rejonów.
Zakończony konkurs to jeden z etapów realizacji całego przedsięwzięcia, jakim jest budowa centrum komunikacyjnego. Obejmuje ono: remont zabytkowych budynków dworca kolejowego, utworzenie dworca autobusowego, budowę dużego parkingu, wybudowanie nowej bramy wejściowej na perony oraz postawienie stojaków dla rowerów.
- Remont pierwszego budynku został już rozpoczęty i potrwa do końca przyszłego roku. Oczywiście w planie jest także drugi budynek. Natomiast w odniesieniu do pozostałej przestrzeni został ogłoszony konkurs. Od początku chcieliśmy, aby o tym ważnym dla Zakopanego miejscu nie decydowali sami urzędnicy - przekonywał na wspomnianej konferencji prasowej burmistrz Zakopanego.
W listopadzie tego roku ma zostać ogłoszony przetarg w trybie "zaprojektuj i buduj". Prace nad budową centrum komunikacyjnego mają potrwać do 2021 roku.