Kontrowersyjne zdjęcie zostało opublikowane na profilu facebookowym SNPVAC - portugalskiego związku zawodowego personelu pokładowego. Widzimy na nim pracowników Ryanaira, którzy śpią na podłodze w jednym z pokoi biurowych na lotnisku. Zdjęcie zostało udostępnione, aby zwrócić uwagę na problem niegodziwych warunków pracy osób zatrudnionych przez irlandzkiego przewoźnika.
Zdjęcie zrobiono w niedzielę rano na lotnisku w Maladze. 24-osobowa załoga, która wylądowała tam chwilę po północy, była zmuszona nocować na lotnisku, ponieważ ich loty powrotne zostały odwołane ze względu na szalejący w Portugalii huragan Leslie.
Członkowie załogi pokładowej - piloci i stewardesy - całą noc spędzili w pokoju, w którym znajdowały się głównie krzesła. Do pomieszczenia dostali się tylko dlatego, że jako jedno z niewielu było otwarte o tak późnej godzinie na lotnisku. Nie dość, że nie zapewniono im godziwych warunków do wypoczynku, to w dodatku nie mieli również dostępu do ciepłych posiłków i napojów. Dopiero nad ranem, ok. godz. 6, śpiących pracowników zastała obsługa lotniska, która otworzyła im specjalny pokój dla pasażerów VIP.
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź linii lotniczych Ryanair. Przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika twierdzą, że szukano noclegu dla pracowników uwięzionych na lotnisku, ale bezskutecznie. Tej nocy bowiem wszystkie okoliczne hotele były już przepełnione z racji święta narodowego, które akurat odbywało się w Hiszpanii.
Ryanair sugeruje również w rozmowie z Express.co.uk, że zdjęcie zostało zainscenizowane, a pracownicy nie spali na podłodze, tylko celowo się na niej położyli. Przedstawiciele irlandzkich linii lotniczych dodają także, że załoga pokładowa spędziła w pokoju biurowym chwilę, a nie całą noc.
Tłumaczenia firmy nie przekonały jednak związkowców. Przedstawiciele SNPVAC zapowiedzieli, że skierują skargę do władz lotnictwa cywilnego przeciwko liniom lotniczym Ryanair.