Kamieniołom jest nieczynny od 2000 roku. Hotel, który w nim powstaje, sięga głębokości 88 metrów i ma powierzchnię 61 tysięcy metrów kwadratowych.
W hotelu docelowo znajdą się 383 pokoje. Dwa z 18 pięter położone są poniżej poziomu wody. Tam będą zlokalizowane apartamenty, z których goście będą mogli podziwiać akwarium o głębokości 10 metrów. Poza tym w hotelu będzie można skorzystać ze spa, siłowni, basenu oraz sal konferencyjnych przeznaczonych nawet dla 1000 osób.
Plany architektoniczne zakładają też stworzenie podwodnej restauracji i sztucznego wodospadu, który będzie opadał do jeziora położonego na dnie kamieniołomu. Częścią hotelu będzie również tzw. strefa ekstremalna ze ścianką wspinaczkową i możliwością skoczenia na bungee.
Architekci z firmy Atkins, która odpowiada za projekt hotelu, zapewniają, że "będzie on swoim wyglądem nawiązywał do naturalnego krajobrazu kamieniołomu". Ma opierać się też na odnawialnych źródłach energii i działać ekologicznie. Zamontowane zostaną m.in. panele słoneczne, wykorzystywana będzie też energia geotermalna.
Hotel przykuwa uwagę swoim futurystycznym wyglądem. Warto wspomnieć, że projekt został nagrodzony m.in. w konkursie The World’s Best Hotel Architecture Award.
Obecnie trwają prace wykończeniowe i aranżacja wnętrz. Szacuje się, że koszt budowy hotelu wyniesie 55 milionów dolarów, czyli ok. 2,1 miliarda złotych.
Zobacz też: 80 willi, podwodne kolacje i... rządowe ostrzeżenie. "Najbardziej instagramowy hotel świata" wybrany