O tym, że od jesieni z rozkładu zniknie wiele połączeń realizowanych przez linie lotnicze Wizz Air, poinformował serwis Fly4Free. Wśród zlikwidowanych znalazły się głównie połączenia z Warszawy i z Katowic.
Od połowy września w systemie nie są już dostępne trasy Katowice - Memmingen (ostatni lot 14 września) i Katowice - Malaga (16 września). W październiku kończą się loty z Warszawy do Bratysławy (ostatni lot 11 października) i z Warszawy do Wilna (19 października). Niepokojąco wygląda też listopad, kiedy z siatki znikają trasy: Warszawa - Bazylea (27 października ostatni lot), Warszawa - Porto (24 października), Warszawa - Lizbona (26 października), Katowice - Porto (26 października) i Katowice - Lizbona (24 października), Katowice - Neapol (27 października), Katowice - Bari (27 października), Katowice - Teneryfa (26 października) i Warszawa - Nicea (27 października). Niedostępne są również trasy Katowice - Agadir oraz Wrocław - Agadir. Pozostało jedynie połączenie z Warszawy.
Węgierski przewoźnik nie wystosował żadnej oficjalnej informacji, która dotyczyłaby likwidacji wymienionych lotów. Nie było więc wiadomo, czy znikną one na stałe, czy chodzi tylko o zmianę godzin wylotów i przylotów, a może jest to po prostu błąd systemu. Poprosiliśmy przedstawicieli biura prasowego Wizz Air o wyjaśnienie tej sprawy.
Udało nam się uzyskać odpowiedź w kwestii kilku wymienionych przez nas połączeń oraz kilku innych, o których nie wspomnieliśmy. Dowiedzieliśmy się, że loty z Warszawy do Billund, Bari, Bazylei, Lizbony, Nicei, Porto, z Katowic do Bolonii, Glasgow, Agadiru, na Teneryfę oraz z Wrocławia do Agadiru będą obsługiwane tylko w sezonie letnim. Zawieszone na sezon zimowy zostaną też loty z Katowic do Porto, Lizbony, Neapolu i Malagi. Całkowicie zlikwidowane zostaną natomiast trasy z Warszawy do Wilna, z Warszawy do Bratysławy i z Katowic do Memmingen.
Pasażerowie, których dotyczą te zmiany są o nich informowani i mogą skorzystać z innych połączeń, otrzymać zwrot kosztów lub 120 proc. wartości rezerwacji na konto WIZZ.
- Powszechną praktyką w branży lotniczej są zmiany częstotliwości lotów w zależności od sezonu oraz zainteresowania poszczególnymi trasami - przekonują przedstawiciele przewoźnika i dodają, że siatka połączeń z Warszawy, Katowic i Wrocławia jest dostosowywana w zależności od wydajności trasy i zapotrzebowań rynku.
Węgierskie linie lotnicze przekonują również, że pozostają zaangażowane w działalność na rynku w Polsce, o czym świadczy m.in. 21 nowych tras wprowadzonych w tym roku.
To może cię zainteresować:
Wizz Air otwiera aż 70 nowych połączeń. W ofercie z polskich lotnisk wakacyjne szlagiery i nowości
Zmiana w polityce bagażowej Wizz Air. Za bagaż podręczny nie zapłacimy, ale pod jednym warunkiem