Youtuberzy, których kanały mają międzynarodowy zasięg, przyjadą do Polski, aby wziąć udział w kampanii Polskiej Organizacji Turystycznej #VisitPoland. Wśród zaproszonych znaleźli się twórcy z: Meksyku, Stanów Zjednoczonych, Japonii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Kanady. W wyborze youtuberów uczestniczyło również Google.
Witold Bańka, szef Ministerstwa Sportu i Turystyki w rozmowie z PAP przekonuje, że twórcy mają pokazać Polskę taką jaka jest, czyli piękną, otwartą, nowoczesną i z nieszablonową ofertą turystyczną. Zwiedzą m.in.: Pomorze, Małopolskę, Warmię, Mazury, Bieszczady i Podlasie.
Dlaczego POT zdecydowała się akurat na taki sposób promowania Polski na świecie? W kampanii wykorzystywane są narzędzia tzw. influencer marketingu. Polega to na tym, że do udziału zapraszane są osoby, które wyznaczają trendy w swoich środowiskach. Dlatego wybrani zostali youtuberzy, którzy docierają do szerokiego grona odbiorców i są ważnymi postaciami dla branży turystycznej. Ponadto twórcy kampanii chcą, aby projekt był nowoczesny i wykorzystywał popularność mediów społecznościowych.
Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej, Robert Andrzejczyk, zakłada, że tzw. organiczny zasięg, czyli ten pochodzący od samych youtuberów, to ok. 11 milionów obserwujących. Ich działania będą jednak wspierane kampanią POT, która ma zwiększyć tę liczbę jeszcze o co najmniej 5 mln.
Youtuberzy przyjadą do Polski razem z osobami towarzyszącymi, więc niewykluczone, że zasięg kampanii będzie jeszcze większy. Często są to bowiem osoby znane i aktywne w mediach społecznościowych.
W gronie zaproszonych znaleźli się: Louis Cole (prowadzi kanał FunForLouis, który ma ponad 2 mln subskrypcji), Alan Estrada (1,5 mln subskrypcji), Christian LeBlanc (ponad 600 tys. subskrypcji), Marko i Alex Ayling (subskrybuje ich ponad 600 tys. osób), Pau Clavero (ponad 400 tys.), Conner Sullivan (ponad 270 tys. subskrypcji) i Angela An (ponad 185 tys. obserwujących). Prezes POT przyznaje, że nie boi się ich nazwać turystycznymi celebrytami, którzy są znani na całym świecie.
Koszt całego przedsięwzięcia szacowany jest na 800 tysięcy złotych. Kampanię finansuje Polska Organizacja Turystyczna.
Zobacz też: Powstał nowy film promujący Polskę. I zachwycił. "Popłakałam się", "Rozpiera mnie duma"